Władze Lubienia Kuj. zacierają ręce

"Superfos", międzynarodowy koncern, zajmujący się produkcją opakowań, właśnie w Lubieniu Kujawskim postanowił wybudować kolejną fabrykę. Roboty budowlane rozpoczęto we wrześniu 2005, a już kilka miesięcy później w trzech nowoczesnych halach rozpoczęto produkcję opakowań. Zakład zatrudnił około 160 pracowników, w tym co najmniej 60. mieszkańców gminy Lubień Kuj. i chce się nadal rozwijać.

- "Superfos" kupił dalsze grunty, sąsiadujące z ich terenem, chce stawiać kolejne hale produkcyjne, zatrudniać pracowników, rozwijać produkcję - potwierdza Paweł Wiktorski, burmistrz Lubienia Kujawskiego. "Superfos" wciąż rozwija produkcję, dostarczając opakowania tysiącom firm różnych branż. Jednym z jej odbiorców jest "Kreisler", producent zapraw, klejów i dociepleń stosowanych w budownictwie. Ta firma z udziałem niemieckiego kapitału, wybudowała już własny zakład. W ślad za nią pojawili się inni chętni.

- Za kilka dni kolejny przetarg - mówi Paweł Wiktorski. - Na sprzedaż wystawiliśmy grunty o powierzchni około dziesięciu hektarów. Jednym z zainteresowanych jest producent paliw ekologicznych. Czekamy na rozstrzygnięcie.

Sprzedaż gruntów po dawnym wojskowym lotnisku, okazało się strzałem w dziesiątkę. Miasto i gmina wyraźnie się rozwinęły są bowiem pieniądze na lokalne inwestycje. Bez obaw można czynić starania o dotacje z Unii Europejskiej na realizację ważnych dla mieszkańców projektów.

Wzrosło zainteresowanie zakupem działek budowlanych, kupowanych głównie przez ludzi młodych. - To dobry znak - cieszy się Halina Lubasińska, zastępca burmistrza. - Jest szansa, że część młodych pozostanie w Lubieniu.
W mieście jest już Polomarket, pojawili się też developerzy, którzy właśnie Lubieniu Kuj. zainwestowali w budowę mieszkań. Tutaj kryzysu nie widać.