- Wiem, że niemiecki rolnik teraz też nie dostaje tyle, ile by chciał za tuczniki, ale tamtejsi gospodarze są najczęściej udziałowcami zakładów przetwórczych, więc są w zupełnie innej sytuacji niż my - mówi Zbigniew Rydziel, rolnik z Czapelek (pow. świecki).
Jego zdaniem zakłady przetwórcze wciąż osiągają zyski, więc jeśli nawet raz w roku podzielą się tymi pieniędzmi z rolnikami, to niemieccy gospodarze i tak wyjdą na swoje: - A w Polsce dzika prywatyzacja doprowadziła do tego, że przetwórnie mięsa zostały rozkradzione, a rolnicy - producenci trzody chlewnej nie mają nic do gadania!
Liczebność zwierząt hodowlanych w Polsce
Rolnicy - dostarczyciele surowca
Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP przypomina, że przed laty grupa kujawsko-pomorskich gospodarzy (z pomocą izby rolniczej) chciała stworzyć spółdzielnię Orzeł. Miała ona zająć się przetwórstwem mięsa. Nic z tego nie wyszło, bo zabrakło m.in. poręczeń kredytowych, a rolnicy nie byli skłonni, by zabezpieczyć wspólny kredyt.
- No i dziś polscy producenci trzody są dostarczycielami surowca - podkreśla Jan K. Ardanowski. - Często sprzedają poprzez pośredników, którzy są elementem zbędnym, ale wciąż korzystają z tego, że nasze rolnictwo jest rozdrobnione.
To też może Cię zainteresować
Zauważa, że np. w Danii aż 97 proc. świń ubijanych jest w zakładach, których udziałowcami są rolnicy: - A działające w Polsce przetwórnie nastawione są raczej nie na współpracę z rolnikami, ale na to, żeby na nich zarobić. To powinno się zmienić! W Krajowym Planie Odbudowy aż 4,5 mld zł stanowią środki na przetwórstwo. Nie jestem przekonany, czy aż tak duże wsparcie jest potrzebne tym zakładom, ale na pewno pomoc powinna być uzależniona od współpracy z rolnikami. Minimum to umowy kontraktacyjne i jasne, czytelne zasady dotyczące cen za surowiec. Jednak lepszym rozwiązaniem byłoby uzależnienie pomocy do udostępniania akcji, udziałów rolnikom. To dałoby producentom trzody nie tylko szansę na stabilizację, ale i wiedzę na temat decyzji ekonomicznych w zakładach.
Potrzebna pomoc. Teraz
Niedawno Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie udzielenia zgody na dokonanie notyfikacji Komisji Europejskiej programu pomocy producentom świń, którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku rolnym spowodowanymi epidemią COVID-19.
Będzie też wsparcie dla producentów świń w ramach walki z ASF, a już wcześniej Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa poinformował o pomocy dla hodowców trzody chlewnej (1000 zł do każdych urodzonych 10 prosiąt), która będzie wypłacana do 30 czerwca 2022 r.
To też może Cię zainteresować
Producenci trzody twierdzą, że przyda im się każda pomoc, ale już teraz, bo sytuacja niejednego właściciela chlewni jest dramatyczna.
