Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właścicielka kamienicy w Inowrocławiu zainstalowała kamerę na korytarzu. Lokatorka: Czuję się podglądana

Dariusz Nawrocki [email protected] tel. 52 357 22 33
Ta kamera (w górnym lewym rogu) monitoruje to, co się dzieje na podwórku
Ta kamera (w górnym lewym rogu) monitoruje to, co się dzieje na podwórku fot. dariusz Nawrocki
- Moim zdaniem, to jest zwykłe podglądanie. Właścicielka kamienicy już nawet wie, że panu teraz się żalę - wyznaje mi lokatorka. Oko na nas ma kamera zainstalowana na korytarzu.

- Czuję się podglądana. To jest ingerencja w moją prywatność. Po co właścicielce kamienicy wiedza, kto do mnie przychodzi, z kim i jak długo przebywam. To jest nienormalne - wyznaje.

Jej brat przekonuje nas, że łamany jest artykuł 23 Kodeksu Cywilnego. Ten mówiący o tym, że dobra osobiste człowieka, w tym wizerunek i nietykalność mieszkania są pod ochroną prawa cywilnego. Żali się, że nikt nie uprzedził mieszkańców, iż każdy ich krok jest nagrywany.

Więcej informacji z Inowrocławia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw

To nie jest inwigilacja

Tymczasem właścicielka kamienicy przekonuje, że mieszkańców o zmianach uprzedziła zamieszczając na skrzynce pocztowej tabliczkę: "Teren monitorowany".

Dlaczego zainstalowała kamery? - Chciałam podnieść bezpieczeństwo mieszkających w budynku rodzin - przekonuje. Tłumaczy, że wcześniej miała problemy z ludźmi, którzy podrzucali jej śmieci, załatwiali potrzeby fizjologiczne na korytarzu lub też pili alkohol na terenie nieruchomości. Informuje, że jeśli któraś z tych okoliczności się powtórzy, zapis z monitoringu zostanie przekazany policji.

- Nie jest moim celem inwigilacja i podglądanie kogokolwiek, ale nie ma innej możliwości zapewnienia lokatorom budynku bezpieczeństwa - tłumaczy. Za naszym pośrednictwem apeluje do właścicieli innych kamienic oraz do prezydenta miasta, by poszli w jej ślady. Liczy, że kamery pojawią się zarówno w kamienicach prywatnych, jak i komunalnych. Przekonuje, że dzięki temu w mieście będzie bezpieczniej.

Będzie specjalna ustawa

Postanowiliśmy drążyć temat. Okazuje się, że w Polsce brakuje aktów prawnych, które regulowałyby kwestie instalowania monitoringu przez osoby prywatne. Potwierdza to Małgorzata Kałużyńska-Jasak, dyrektor zespołu rzecznika prasowego generalnego inspektora ochrony danych osobowych. Przekonuje, że sprawa ta pilnie powinna zostać uregulowana w osobnym akcie prawnym.
- Ustawodawca w odrębnej regulacji prawnej powinien określić nie tylko zasady i warunki dopuszczalności stosowania monitoringu czy wideonadzoru, ale także prawa osób, których monitoring może dotyczyć - zaznacza. Zdaniem GIODO przy przetwarzaniu danych wizualnych może dochodzić do: ograniczania prawa do prywatności, które każdemu z nas gwarantują Konstytucja RP oraz prawodawstwo unijne, a także do pozyskiwania danych osobowych.

Problem ten inspektor przedstawił Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji. Otrzymał odpowiedź, że w resorcie rozpoczęto prace związane z opracowaniem specjalnej ustawy w tej sprawie.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska