Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włocłavia Oltech znów wygrała. Zdrój Ciechocinek bez punktów (wideo wywiady z trenerami!)

(G)
Zdrój (niebieskie stroje) przegrał u siebie z Polonią 2:4.
Zdrój (niebieskie stroje) przegrał u siebie z Polonią 2:4. Fot: Marcin Gołembiewski
Trwa dobra passa włocławskich trzecioligowców, którzy odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo. Szansy na korzystny wynik nie wykorzystali piłkarze ciechocińskiego Zdroju.

Włocłavia Oltech - Mieszko Gniezno 5:1 (3:0)

WŁOCŁAVIA OLTECH: B. Szablewski - Kędzierski (46. T. Szablewski), Budnicki, Serocki, Piotrowski - Haberski (72. Tłuchowski), Abbott, Dębicki, K. Frąckowiak (62. Rad. Frąckowiak) - Kwiatkowski, Drwięga (57. Śmigiel).

Gospodarze rozpoczęli od ataków, które przyniosły szybki efekt bowiem Marcel Haberski już w szóstej minucie posłał do siatki piłkę odbitą przez bramkarza przyjezdnych po strzale Łukasza Drwęgi. Dwa kolejne gole włocławianie zdobyli w identyczny sposób po zagraniach Billy Abbotta. Za pierwszym razem jego dośrodkowanie zakończył strzałem głową Drwięga, zaś kilkanaście minut później po centrze z rogu celnie uderzył Radosław Budnicki. Swą dobrą grę Abbott ukoronował po przerwie najpierw zdobywając gola płaskim strzałem zza linii pola karnego, zaś później asystując przy bramce Dawida Kwiatkowskiego. Wysokie prowadzenie sprawiło, że gospodarze nie forsowali już tempa, a trener Wojciech Rojewski mógł bez obawy o wynik desygnować do gry piłkarzy rezerwowych.

Zdrój Ciechocinek - Polonia Redos Nowy Tomyśl 2:4 (1:2)

ZDRÓJ: Wojciechowski (70. Goszka) - Gac, Gęsicki, Gzyl, Mordziński - Romanowski, Maciaszek (70. Marciniak), M. Krzyżanowski, Majchrzak - Witkowski (55. Oczachowski), Marcus da Silva.

Dla piłkarzy Zdroju mecz zaczął się dobrze bowiem w 11 minucie strzałem z dystansu Marcin Majchrzak zdobył prowadzenie, które utrzymywało się niemal do końca pierwszej części. Była ona jednak fatalna w wykonaniu gospodarzy. Najpierw piłkę w środku pola stracił Krzysztof Maciaszek, a z prezentu skorzystał Dmytro Koszkow. Drugi gol zdobyty przez ukraińskiego napastnika obciąża bramkarza Rafała Wojciechowskiego, który zlekceważył techniczne uderzenie z linii pola karnego.

Tuż po zmianie stron indywidualną akcję Marcusa da Silvy obrońcy gości powstrzymali nieprzepisowo, a jedenastkę sam poszkodowany zamienił na wyrównującą bramkę. Kwadrans później kolejny błąd defensywy i bramkarza wykorzystał obrońca gości. Piłkarze Zdroju do końca starali się wyrównać jednak to piłkarze z Nowego Tomyśla po kontrze i strzale Koszakowa zdobyli czwartego gola.
Największą niespodzianką w meczach IV ligi było zwycięstwo Ziemowita w Barcinie, mimo iż w 37 minucie gospodarze prowadzili 3:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska