We Włocławku każdy wie, że obiekt przy al. Chopina to Hala Mistrzów. Nazwa funkcjonuje już od kilkunastu lat. Jak się okazuje, to zwyczajowe określenie, nieusankcjonowane prawnie. Dlatego też w porządku obrad sesji rady miasta znalazła się uchwała w tej sprawie. To pokłosie wniosku, pod którym podpisało się ponad tysiąc mieszkańców Włocławka.
- Potrzeba nadania nazwy „Hala Mistrzów” hali sportowej podyktowana jest kilkunastoletnią tradycją funkcjonowania tego określenia w kontekście rzeczonego obiektu - czytamy w uzasadnieniu uchwały. - Nazwa „Hala Mistrzów” została zaproponowana w konkursie zorganizowanym przez Urząd Miasta Włocławka pod koniec 2001 roku, a następnie wybrana jako najlepsza. Od tego czasu nazwa „Hala Mistrzów” przewijała się zarówno w dokumentach, publikacjach prasowych, wypowiedziach, a nawet w nazewnictwie przystanków autobusowych”.
Przypomnijmy, że na dachu obiektu swego czasu znajdował się niebieski napis „Hala Mistrzów”. Pojawił się po tym jak nasi koszykarze zdobyli upragniony tytuł Mistrza Polski. Niestety, folia z której został wykonany, uległa zniszczeniu. Przy okazji remontu dachu nie zdecydowano się na nowy napis z uwagi na koszty.
Dodajmy, że nadanie oficjalnie nazwy „Hala Mistrzów” ma być też swego rodzaju uhonorowaniem drużyny Anwilu Włocławek oraz jej kibiców. W tym roku przecież drużyna zdobyła tytuł Mistrza Polski w koszykówce mężczyzn.
LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA.