Ranking „Bogactwo samorządów” co roku sporządza czasopismo Wspólnota. Co bardzo ważne, przy jego tworzeniu pomijane są wpływy z dotacji. Zdaniem autorów zestawienia, zwłaszcza te unijne zawyżają zamożność samorządów. Mają bowiem incydentalny charakter.
„Wpływ dużej dotacji inwestycyjnej potrafi wywindować samorząd bardzo wysoko w rankingu, ale jest to awans chwilowy i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności. Wydaje się więc, że uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji lepiej oddaje hasło naszego rankingu („zamożność”)” - czytamy we wstępie rankingu.
W ciągu ostatnich pięciu lat Włocławek wśród miast na prawach powiatu najwyżej stał w 2013 roku. Zajął wówczas 10. miejsce. Niestety, od tamtego czasu było już tylko gorzej. 2014 r. - 13. lokata, później 17., a w zeszłorocznym zestawieniu 14.
Na tle innego miasta na prawach powiatu w województwie - Grudziądza - wypadamy jednak lepiej. U nas wskaźnik zamożności wynosi 4357,16 zł, a tam 4040,32 zł (dając Grudziądzowi 29. pozycję). Niestety, do samorządów ze ścisłej czołówki nam daleko. Sąsiedni Płock, miasto podobnej wielkości jak Włocławek, zajął 2. miejsce z zamożnością 6277,60 zł. Wśród miast na prawach powiatu bogatszy jest tylko Sopot z 6849,26 zł na mieszkańca.
Całkowity budżet miasta w ubiegłym roku wyniósł ok. 620 mln złotych.
- Główne dochody miasta: subwencje, udziały we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) i prawnych (CIT), dotacje celowe z budżetu państwa, wpływy z najmu i dzierżawy, wpływy z usług - informuje biuro prasowe włocławskiego ratusza.
Sporą pozycją była bez wątpienia subwencja oświatowa. Wyniosła bowiem 143,4 mln zł. Z kolei z podatku PIT miasto zyskało 115,7 mln zł, z podatku od nieruchomości trochę mniej, bo 115, 2 mln zł (wzrost o 6,2 mln zł w porównaniu z rokiem poprzednim). Z CIT-u 10,6 mln zł (tutaj odnotowano spadek o około milion złotych). W porównaniu z tymi liczbami dotacje unijne są dużo mniejsze 2,2 mln zł, więc gdyby osoby sporządzające ranking wzięły je pod uwagę, wskaźnik zamożności aż tak by nie wzrósł.
Dodajmy, że zadłużenie miasta na koniec zeszłego roku wyniosło 265,7 mln zł (spadło o 2 ,4 mln zł). Najwięcej samorząd wydał na oświatę (37 proc. wydatków) i pomoc społeczną (ok. 27 proc.).
Warto również wspomnieć o tym jak powiat włocławski wypadł w rankingu. Zajął 255. miejsce wśród innych powiatów w Polsce. Wskaźnik zamożności w tym wypadku wyniósł 601,58 zł. Powiat w porównaniu z 2016 rokiem awansował o 13 pozycji, a biorąc pod uwagę dane z 2013 r. o 23 miejsca. 2014 r. to 275. pozycja, 2015 - 274.
Flesz: Mundurowi mają dość. Co dalej z naszym bezpieczeństwem?
