Włocławek nam się kurczy!

To już, niestety, pogłębiająca się od lat tendencja: nasze miasto kurczy się. Nie inaczej jest w wielu innych polskich miastach, także w dużych aglomeracjach. Tyle że dla nas to żadne pocieszenie.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Tylko od początku tego roku liczba mieszkańców zmniejszyła się o siedemset osób - mówi Włodzimierz Oborski, dyrektor wydziału obywatelskiego we włocławskim ratuszu. - Szacujemy, że do końca roku ta liczba powiększy się jeszcze o około pięćset osób.

Według najnowszych, lipcowych danych Włocławek ma niespełna 106 tys. 84 mieszkańców. Czy, jeśli liczba mieszkańców spadnie w niedalekiej przyszłości poniżej stu tysięcy, grozi nam utrata statusu miasta na prawach powiatu? - Rzeczywiście, nie prognozujemy nagłego wzrostu liczby mieszkańców, nawet jeśli brać pod uwagę Brexit i ewentualny powrót wielu Polaków do rodzinnych stron, w tym przypadku Włocławka - twierdzi Włodzimierz Oborski. - Ale bycie powiatem tak zwanym ziemskim, nam nie grozi, nie wiem, skąd takie wieści. Mamy przecież - nawet po sąsiedzku - miasta mające poniżej stu tysięcy mieszkańców, ale mające wciąż ten sam status administracyjny.

W pierwszym półroczu tego roku we włocławskim Urzędzie Stanu Cywilnego zarejestrowano 697 urodzeń i 910 zgonów. Taka tendencja - więcej zgonów, niż narodzin - trwa od lat. Dla porównania - jeszcze w 2008 roku było nas ponad 115 tys., w 2011 r. - ponad 113 tys., 2012 roku - 111,839 tys., zaś w 2013 - niewiele ponad 111 tysięcy. Od kilku lat utrzymuje się ujemny przyrost naturalny.

Dla przykładu - w 2010 roku urodziło się 1061 dzieci. Zmarło 1266 osób. W 2015 urodziło się 1354 dzieci, zaś zmarło 1837 osób. W 2016 sytuacja nieco zmieniła się - na korzyść w porównaniu z rokiem 2015. Urodziło się więcej dzieci! Było ich 1602. Niestety, zgonów mieliśmy we Włocławku w tym czasie wciąż więcej, niż narodzin nowych obywateli.

Pozytywy? Wciąż chętnie łączymy się w związki małżeńskie. W roku 2015 zawarto w naszym mieście 536 małżeństw, w 2016 - sakramentalne „tak” powiedziało sobie 576 par. Z drugiej strony - chętniej się też rozwodzimy. Statystyki pokazują, że w 2015 roku były 283 rozwody, zaś w roku ubiegłym - 303. W pierwszym półroczu tego roku zarejestrowano 675 urodzeń, 910 zgonów i 192 małżeństwa. Były 154 rozwody.