https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włocławianie wkurzeni na operatora kablówki

AGAL
Andrzej Galczak
- Co się dzieje z kablówką? - pyta poirytowany Krzysztof Kamiński z włocławskiego Śródmieścia. - W weekend nie można było odbierać wielu programów. Inne były kiepskiej jakości. Zamiast czystego obrazu pojawiały się "kafelki". Nie dało się tego oglądać.

Podobnych sygnałów redakcja "Pomorskiej" otrzymała więcej. Zgłaszali je również Czytelnicy z osiedla Południe i Zazamcze. Wielu z nich mówiło, że tzw. "kafelkowanie" obrazu zdarzało się wcześniej, a przy odbiorze niektórych programów dość często tak się dzieje.

Co się stało?
- W weekend mieliśmy poważną awarię - wyjaśnia Artur Witwicki, kierownik działu instalacji, konserwacji i nadzoru nad siecią w SatFilmie. - Były kłopoty z prawie setką programów. Wymieniliśmy uszkodzone urządzenia i już nie powinno być problemów z odbiorem. Nie znaczy to jednak, że winę za złej jakości odbiór można obciążyć tylko nasze urządzenia. Powodem kłopotów z odbiorem mogą być też instalacje w budynkach i mieszkaniach.

- W takiej sytuacji wszelkie problemy należy zgłaszać do siedziby naszej firmy - dodaje Artur Witwicki. - Wówczas nasi technicy sprawdzą ich przyczynę i przeprowadzą niezbędne naprawy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska