Włocławianin wyreżyserował film "Człowiek dobrej woli"

- Powiedz parę słów o sobie.

- Jestem włocławianinem, absolwentem II LO, obecnie studiuję w Wyższej Szkole Sztuki i Projektowania w Łodzi.

- Niedawno "Lans production", włocławska wytwórnia filmów autorskich i komercyjnych. którą założyłeś, wypuściła w świat teledysk do jednej z piosenek zespołu "Blue Sounds", śpiewanej przez Joannę Karkoszkę. A teraz krótkometrażówka... Skąd ten pomysł?

- Człowiek dobrej woli" powstał przede wszystkim po to by zaprezentować nasze nabyte zdolności w ramach studenckich zmagań z sesją. Szukając pomysłu na naszą etiudę zdecydowaliśmy się na niekonwencjonalny humor. Historia ma być zimna i zaskakująca, ale również taka, która stanie się żartem samym w sobie, gdy ponownie śledzi się ją w pamięci. Poważny gangster, który finale zostaje kompletnie sam w lesie, ze zwłokami, z autem którego nie może odpalić. To sytuacja, w której przez łzy można powiedzieć "za rok będziemy się z tego śmiać".

- Jak długo trwała praca na planie?

- W sumie były to trzy dni zdjęciowe. Za kamerą Red Mysterium X stanął nasz operator Łukasz Gracz. W tym czasie byliśmy na nogach praktycznie całą dobę. Dół, który kopie sobie bohater okazał się wielkim wyzwaniem. Zdjęcia realizowaliśmy pod koniec lutego w Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich, więc zmarznięta gleba każdemu z nas dała w kość.

- Jak kompletowaliście obsadę?

- W filmie biorą udział świetni aktorzy z warszawskich i łódzkich teatrów: Zbigniew Kozłowski, Gracjan Kielar, Otar Saralidze i Jacek Pluta, którego ostatnio mogliśmy oglądać w "Linczu" Krzysztofa Łukasiewicza. Tygodniowy okres postprodukcji obejmował montaż obrazu i dźwięku, kolor i efekty specjalne. Za te ostatnie odpowiedzialny był Adam Rybarski, od dawna pracujący pod marką Lans Productions.

- Gdzie można zobaczyć film?

- Na naszym oficjalnym profilu na facebooku oraz na you tube.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!