Włocławski prokurator Piotr S. został przyłapany na kierowaniu autem pod wpływem alkoholu dwa lata temu. Został zatrzymany na ul. Polnej we Włocławku, gdy wracał z rozprawy sądowej, gdzie był oskarżycielem w sprawie karnej. Zatrzymanie nie było przypadkowe. Pojawiły się bowiem podejrzenia, że w sądzie prokurator nie był trzeźwy. Wezwany został nawet do sądu policyjny patrol z alkotestem, ale gdy dotarł na miejsce, prokuratora Piotra S. już nie było.
O zatrzymaniu Piotra S. do kontroli drogowej pisaliśmy tutaj.
Ale podejrzenia dotyczące stanu nietrzeźwości Piotra S. w trakcie kontroli drogowej potwierdziły się. Alkotest wykazał, że miał w wydychanym powietrzu ponad 0,5 promila alkoholu.
Prokurator został zawieszony w czynnościach. Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy wszczęła natomiast śledztwo. Zdecydowała też o przedstawieniu zarzutu Piotrowi S. , ale długo nie mogła tego zrobić, bo mimo kilkukrotnych wezwań, prokurator nie stawiał się. W końcu, gdy dwa miesiące temu Piotr S. dotarł do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy usłyszał zarzut prowadzenia auta pod wpływem alkoholu.
Piotr S. do tego zarzutu nie przyznał się. Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy planuje zakończenie wyjaśniania tej sprawy jeszcze w maju.
Światowy Dzień Star Wars w Bydgoszczy.