https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Woda do dumy

Barbara Szmejter
Ujęcie wody Krzywe Błota. Nad pracą pomp  czuwają brygadzista Piotr Trząsalski i  Sławomir Ludwig.
Ujęcie wody Krzywe Błota. Nad pracą pomp czuwają brygadzista Piotr Trząsalski i Sławomir Ludwig. Fot. WOJCIECH ALABRUDZIński
Włocławianie zużywają rocznie ponad 6 mln metrów sześciennych wody. Na osobę przypada sto litrów dziennie, ale pijemy tylko dwa.

Dziś obchodzimy Światowy Dzień Wody. - To dobra okazja, by przypomnieć, że Włocławek pod względem zaopatrzenia w wodę jest w bardzo dobrej sytuacji - mówi Piotr Łowicki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociagów i Kanalizacji. Nie wszyscy mogą powiedzieć to samo. Kurczą się bowiem zapasy wody na świecie, w Polsce wiele miast i miasteczek korzystać musi z wód zewnętrznych, znacznie zanieczyszczonych. Tymczasem Włocławek korzysta z ujęć głębinowych, dzięki czemu ma wodę bardzo dobrej jakości. Jest ona wydobywana z trzech ujęć: Krzywe Błota, Zawiśle i Zazamcze, ale są już przygotowane ujęcia rezerwowe na Zawiślu, w Józefowie i w Michelinie. Co najmniej do 2050 roku wody pitnej we Włocławku nie powinno więc zabraknąć, choć - co podkreśla prezes Piotr Łowicki - w tym celu koniczne jest stałe monitorowanie zapasów, unowocześnianie sieci, modernizacja stacji uzdatniania wody. Korzystanie z wód głębinowych, wbrew powszechnej opinii nie jest ani proste, ani tanie. Za wydobywanie wody przedsiębiorstwo płaci znaczne opłaty środowiskowe. Podatek od nieruchomości wnoszony jest z kolei od sieci wodociągowych, zaś tych jest na terenie miasta ponad 320 kilometrów! Woda z ujęć, choć zdecydowanie bardziej czysta od tej z rzek czy jezior, zawiera wiele szkodliwych dla zdrowia składników, dlatego trzeba przeprowadzić skomplikowany i wielostopniowy proces jej oczyszczenia. - To najlepiej świadczy o tym, że my nie sprzedajemy uzyskanego z przyrody produktu, lecz wytwarzamy wodę pitną - podkreśla prezez MPWiK, mówiąc o tonach chemicznych substancji, jak żelazo, mangan, amoniak, wydobywanych z wody przed dostarczeniem jej do odbiorców. W specjalistycznym laboratorium miesięcznie wykonuje się ponad 1700 badań jakości wody pod kątem chemicznym, czy bakteriologicznym, przy stałej współpracy ze służbami sanitarnymi.

- Ponad milion złotych wydamy w tym roku na odwierty nowych studni, na modernizację starych oraz na inne działania, których celem jest dostarczanie mieszkańcom wystarczających ilości najlepszej jakościowo wody - podkreśla prezes Piotr Łowicki.


Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
szuja
W dniu 27.03.2008 o 21:14, Kaz napisał:

To ma piernik do młyna wodnego?


Ma to ,że jeżeli gaz jest bardziej uwodniony to jest gorszej jakości,trzeba go więcej spalić i więcej zapłacić.
Nara_ziut
K
Kaz
To ma piernik do młyna wodnego?
s
szuja
Tak, wodę mamy drogą to jest prawda.Ogromnie bym sie ucieszył gdyby była możliwość sprawdzania wartości energetycznej gazu ziemnego. Nara_ziut

Wybrane dla Ciebie

Od czerwca te długi są anulowane! 7 sytuacji, w których dochodzi do przedawnienia

Od czerwca te długi są anulowane! 7 sytuacji, w których dochodzi do przedawnienia

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska