- Od czwartku, gdy inspektor sanitarny wydał zakaz spożywania wody z wodociągu, cały czas go przepłukujemy - mówi Zbigniew Słomski, wójt gminy Fabianki. - Rozumiem, że brak wody jest uciążliwy dla mieszkańców i za tę uciążliwość ich przepraszam. Staramy się jak najszybciej uporać z tym problemem.
Płukanie rurociągu, jak twierdzi wójt , trwa dzień i noc. Ze względu na rodzaj bakterii - błotną - może zająć tydzień czasu. - W ubiegłym roku także była bakteria w wodzie, ale coli - mówi Zbigniew Słomski. - Tym razem, jak sądzimy, doszło do nieszczelności w zbiorniku retencyjnym.
Przeczytaj także: Morderstwo w Świeciu. Dziadek zapowiada walkę o wnuczkę
Sieć wodociągowa w gminie Fabianki ma ok. sześćdziesięciu lat. - Zdecydowanie wymaga wymiany, potrzebny jest nowy zbiornik retencyjny - podkreśla wójt. - Już powstaje plan, teraz trzeba zdobyć na tę inwestycję pieniądze.
Ujęcie w Szpetalu Górnym zaopatruje w wodę mieszkańców m.in. takich wsi, jak : Bogucin, część miejscowości Fabianki, Krępiny, Łęg Witoszyn, Nowy Witoszyn, Osiek, Skórzno, Stary Witoszyn, Szpetal Górny i Nasiegniewo. Tam docierają beczkowozy.
Sanepid uprzedza, aby nie pić wody z kranu, nie używać jej do przygotowania posiłków, mycia zębów, przemywania otwartych zranień, mycia. Woda może być używana jedynie do spłukiwania toalety i do celów gospodarczych. O przydatności wody do spożycia będzie wiadomo po kolejnych badaniach sanepidu.
Komunikaty o dalszych poczynaniach będą na stronie internetowej gminy Fabianki
INFO Z POLSKI 27.07.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju