Sympatyczny, uśmiechnięty aktor przyjechał do uzdrowiska dosłownie na kilka chwil. Przyleciał z Paryża, gdzie mieszka na stałe, na toruński plan filmu "Excentrycy". Z Torunia w drodze do domu wstąpił do Ciechocinka.
W jednym z ciechocińskich lokali spotkał się z burmistrzem Leszkiem Dzierżewiczem. Panowie przy herbatce rozmawiali między innymi o pozostawieniu przez artystę swojego odcisku stopy w Alei Sław na ciechocińskim deptaku.
Aktor przyznał "Pomorskiej", że bywał w Ciechocinku wielokrotnie. Propozycja burmistrza bardzo go poruszyła. Panowie ustalali termin uroczystości.