Fragment programu umieściła na Twitterze amerykańska dziennikarka Julia Davis, która - jak sama pisze - „ogląda rosyjską telewizję, byście wy nie musieli”.
Margarita Simonian, Władimir Sołowjow – twarze kremlowskiej propagandy
Cytowany fragment zgromadził istne „gwiazdy” kremlowskiej propagandy. Głos zabierała między innymi Margarita Simonian, szefowa kanału RT (dawne Russia Today), jak również jeden z czołowych propagandzistów - Władimir Sołowjow.
Simonian zaczęła się zastanawiać, czy na terytoriach Ukrainy, które jeszcze nie zostały „wyzwolone” przez Rosję, nie należałoby zniszczyć infrastruktury takiej jak elektrownie. Jak twierdzi, wciąż ludzie ją o to pytają.
– Można by to zrobić w łatwy i szybki sposób, a dotknęłoby to ich na długi czas i odwróciło uwagę od innych rzeczy – mówiła szefowa RT.
Sołowjow odpowiedział, że „naszedł czas na ostre metody”, na co Simonian dodała, że jeśli nie zostaną one podjęte, to należy powiedzieć społeczeństwu dlaczego tak się nie dzieje.
Jeden czy dwa narody?
Swoistym głosem rozsądku wykazał się Aleksiej Leonkow, ekspert ds. wojskowych.
– Możemy popaść w histerię i domagać się blackoutu na Ukrainie. Tylko zastanawialiście się, co taki blackout by przyniósł? Gdy będzie głód, zimno i brak bieżącej wody, to znajdziemy tam więcej przyjaciół? – pytał.
Sołowjow spytał, czy Rosja potrzebuje tam przyjaciół, na co Leonkow dodał, że są tam też ich rodacy.
– Tak, są tam nasi rodacy. Najpierw wyzwolimy ich spod władzy „nazistów”, a potem nakarmimy i ogrzejemy – mówił Sołowjow.
„Politolog” Dimitrij Kulikow podzielił się swoją opinią na temat Ukraińców.
– Uważam, że ich większość jest po stronie Stanów Zjednoczonych. W tym sensie, że nie są tą częścią narodu ukraińskiego, którą uważamy za wspólny z nami. Trzeba zrozumieć, że ci, którzy służą USA za pieniądze, z chciwości lub jakiegokolwiek powodu, pomagają Amerykanom nas zniszczyć, nie są i nie mogą być z nami jednym narodem – niemal krzyczał.
Wojna na Ukrainie. Rosja atakuje infrastrukturę cywilną
Ostatnie porażki Rosjan na froncie musiały mocno zaboleć przedstawicieli rosyjskiego aparatu propagandowego, bowiem zaczęli się posuwać do tez, wzywających niemal wprost to pozbawienia Ukraińców dostępu do podstawowych mediów, takich jak prąd czy ciepła, bieżąca woda.
Ostatnie działania wojsk rosyjskich potwierdzają, że nie są to odosobnione głosy. Kilkukrotnie dochodziło już do ataków na infrastrukturę cywilną, mówił o tym sam prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński, oskarżając Moskwę o działania terrorystyczne.
Szanse, że władze na Kremlu kiedykolwiek odpowiedzą za to, co się dzieje na Ukrainie, przed odpowiednim trybunałem raczej są małe. Pojawiają się opinie, że gdyby do tego jednak doszło, to propagandziści pokroju Sołowjowa czy Simonian także powinni zasiąść na ławie oskarżonych. Widząc, co mówią choćby w cytowanym programie, prawdopodobnie liczba osób, mających podobne zdanie na ich temat, wzrośnie.
mm
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Patrzymy na to, co Manowska pokazuje na urlopie. Niektórzy powiedzą, że to wstyd
- Tak Jacek Zieliński zachował się po śmierci Młynarskiego. Pracowali ze sobą latami
- Dariusz Wieteska jest już po rozwodzie. Znajomy aktora zdradził nam szczegóły!
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!