Państwowa spółka SPP jest głównym importerem i dystrybutorem gazu na Słowacji. Dyrektor generalny firmy Richard Prokypczak przekazał, że zmniejszenie dostaw rosyjskiego gazu nie stanowi zagrożenia dla jej działalności. Jak dodał, spółka liczy się z całkowitym zakręceniem kurka przez Rosjan. W maju SPP poinformowało, że zgodnie z żądaniami Moskwy otworzyło w Gazprombanku konto do płatności w rublach.
Na mocy kontraktów zawartych w ostatnich miesiącach, słowacka firma importuje gaz z Morza Północnego. Kupuje też skroplony gaz LNG. Dystrybutor napełnia swoje magazyny - celem jest zapewnienie do 10 lipca 2022 r. zapasów gazu, które wystarczyłyby na kolejny sezon grzewczy. Aktualnie wypełnienie słowackich magazynów wynosi 52 procent.
Źródło: Polskie Radio 24
