Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko w Toruniu ma wypłacić odszkodowanie kucharce, która poślizgnęła się w stołówce

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Pracująca w jednostce wojskowej w Toruniu kucharka poślizgnęła się na podłodze w stołówce i doznała urazu kolana. Sąd pracy przyznał jej 10 tys. zł odszkodowania od pracodawcy. Kobieta liczyła na kilkukrotnie wyższą sumę.

Proces w tej sprawie przed Sądem Rejonowym w Toruniu nie należał do prostych. Pojawiły się w nim nie tylko liczne zeznania świadków, ale i różne opinie biegłych. Nie tylko medyków, którzy wypowiadali się o stanie zdrowia kucharki, ale i specjalisty, który pod lupę wziął podłogę w stołówce (po remoncie) oraz obuwie robocze zapewnione kobiecie.

Ten ostatni stwierdził, że buty zapewniały ochronę antypoślizgową. Sędzia Alina Kordus-Krajewska podważyła jednak to twierdzenia wskazując, że biegły tych butów nie ubrał, tylko przesunął powierzchnią po podłodze stołówki...

Co się wydarzyło w jednostce wojskowej w Toruniu?

Pani Anna pracowała jako kucharka w jednej z wojskowych jednostek w Toruniu. Wypadek przy pracy miała w roku we wrześniu 2016 roku. Gdy niosła brudne naczynia na zmywak, poślizgnęła się na posadzce w sali konsumpcyjnej i upadła. Cierpiała z bólu, nie mogła sama wstać.

Wezwano pogotowie i kucharka trafiła do szpitala wojewódzkiego. Stwierdzono, że doznała naderwania mięśni przywodzicieli prawego uda. Potem konieczna była operacja artroskopii prawego kolana i leczenie, które trwało w sumie 1,5 roku. Pani Anna musiała potem długo się rehabilitować; przyjmowała też zastrzyki hialuronowe (koszt jednego: 300 zł).

Kucharka była na zwolnieniu chorobowym, potem na świadczeniu rehabilitacyjnym. Finalnie orzeczono też u niej niepełnosprawność stopniu lekkim. Według jej słów, do teraz odczuwa skutki zdrowotne tego zdarzenia. Tego jednak biegli medycy w sposób jednoznaczny nie potwierdzili. Wróciła do pracy kucharki.

Jak przed odszkodowaniem broniło się wojsko? Twierdziło, że w niczym nie zawiniło

Pani Anna od pracodawcy postanowiła po kilku latach domagać 48 tys. zł odszkodowania. Wojsko w Toruniu jednak obstawało twardo przy tym, że do wypadku w żaden sposób się nie przyczyniło i że był on po prostu nieszczęśliwym wypadkiem.

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<

Polecamy: Dzieje się w Toruniu. Najlepsze zdjęcia fotoreporterów >>> TUTAJ <<<

Świadkowie w sądzie o śliskości podłogi w stołówce (po remoncie) mówili różnie. Jedni zeznawali, że była bezpieczna. Inni ujawnili jednak, że wypadki poślizgnięcia się zdarzały się na niej także innym osobom. "Piękna, ale śliska" - zeznał jeden z nich, a słowa te sąd przytoczył w uzasadnieniu wyroku.

Ostatecznie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego w Toruniu uznał odpowiedzialność wojska za wypadek i jego skutki dla pani Anny.

-W tym miejscu należy odnieść się do wniosków biegłego, że jego zdaniem był to nieszczęśliwy wypadek. Sąd nie podzielił tego stanowiska, gdyż biegły nie zakładał butów takiego rodzaju, które miała na sobie powódka, przesunął tylko takimi butami ręcznie po posadzce i na tej podstawie ocenił opór za wystarczający. Ponadto na podstawie informacji, że nie było innych wypadków przyjął, że zdarzenie powódki było nieszczęśliwym zdarzeniem. Tymczasem sąd ustalił, że były inne wypadki i upadki, a podłoga była oceniana przez pracowników jako śliska - zaznaczyła sędzia Alina-Kordus Krajewska.

Odszkodowanie w wysokości 10 tys. zł. Dlaczego nie większe?

Wyrokiem sądu wojsko zapłacić ma kucharce 10 tys. zł odszkodowania. Dlaczego nie 48 tys. zł, jak chciała kobieta?

"Zabieg artroskopii, który niewątpliwie przedłużył niezdolność do pracy był wynikiem nie tylko przebytego urazu, ale też schorzenia samoistnego. Uraz w wyniku wypadku spowodował ostatecznie niewielki, bo 2-procentowy uszczerbek na zdrowiu. Powódka po upływie świadczenia rehabilitacyjnego wróciła do pracy i nadal wykonuje pracę kucharza. Nie wynika także z opinii biegłych, aby miały być dla powódki jakiekolwiek skutki wypadku na przyszłość"- podano w uzasadnieniu.

Wyrok w tej sprawie, wraz z uzasadnieniem, 7 marca br. opublikowany został w Portalu Orzeczeń Sądowych i oznaczony jako nieprawomocny.

PS. Imię kobiety zostało w tekście zmienione

Czytaj więcej artykułów tego autora >>> TUTAJ <<<<

Polecamy na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wojsko w Toruniu ma wypłacić odszkodowanie kucharce, która poślizgnęła się w stołówce - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska