https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Wójt gminy Koneck: - Nie wiem, dlaczego ktoś idzie w zaparte

Rozmawiała Jadwiga Aleksandrowicz
Wójt Ryszard Borowski: - To, co mówię jestem w stanie udowodnić.
Wójt Ryszard Borowski: - To, co mówię jestem w stanie udowodnić. Jadwiga Aleksandrowicz
Rozmowa z Ryszrdem Borowskim, wójtem gminy Koneck, o kłamstwach i niezręcznościach.

- Panie Wójcie, błaha sprawa zaproszeń na włocławskie spotkanie samorządowców z prezydentem Komorowskim urosła do rangi afery. Czy przypadkiem nie z Pańskiej winy?
- Absolutnie nie. Zostałem wplątany w tę sprawę i nie podoba mi się to. Tym bardziej, że spotkanie z prezydentem było z okazji 25-lecia samorządu terytorialnego. Pan starosta Dariusz Wochna zaprosił na nie kogo chciał. Miał takie prawo. Ale czy zrobił to dobrze, niech ocenią inni. W końcu powiat i jego mieszkańcy to nie prywatny folwark. Ludzi należy traktować poważnie nie tylko przed wyborami, a osoba publiczna powinna pełnić rolę służebną. Wobec wszystkich, a nie tylko partyjnych kolegów. Niejako przy okazji tego wydarzenia i zaproszenia na nie osoby skazanej prawomocnym wyrokiem sądu zaczęły wychodzić na światło dzienne kolejne, delikatnie mówiąc, niezręczności. Nie zamierzam nikogo urazić, ani wywoływać powiatowego skandalu, jednak nie mogłem zataić faktów, które znałem. Ani milczeć, gdy radny, przewodniczący zarządu gminnego PSL na sesji rady gminy Koneck, a więc w miejscu publicznym, wprowadzał ludzi w błąd.

- Czyli potwierdza Pan, że najpierw na sesji, a potem w rozmowie z "Pomorską" powiedział Pan, że starosta Dariusz Wochna kłamie twierdząc, że nie wiedział o wyroku dawnego powiatowego samorządowca z PSL, gdy wręczał mu zaproszenie na to spotkanie?
- Nie wiem dlaczego, ktoś idzie w zaparte. Wiem natomiast, że starosta miał wiedzę o tym wyroku. Byłem świadkiem, jak nie tylko w mojej obecności powiadomiono go - wówczas jako przewodniczącego rady powiatu - o tym fakcie. Wiem też, że miał przekazaną podstawę prawną skazania tego radnego.

- Ale starosta twierdzi, że to nieprawda.
- Dla mnie prawda jest jedna. Mogę tylko ubolewać, że postrzegamy ją odwrotnie. Być może wspomniany radny z Rady Gminy Koneck nie wiedział o tym. Chociaż taką wiedzą dysponowało wiele osób, wśród nich jego partyjny kolega - pan starosta. Zarówno mnie, jak i panu staroście, z wykształcenia nauczycielom i doświadczonym samorządowcom, odróżnienie prawdy od kłamstwa nie powinno sprawiać żadnego problemu. W teorii i w praktyce. Wobec skrajnie odmiennych stanowisk czytelnikom "Pomorskiej" i mieszkańcom powiatu pozostaje wierzyć tylko jednemu z nas.

- Czy nie boi się Pan procesu o pomówienie?
- W mojej ocenie, informując opinię publiczną o stanie faktycznym wypełniłem swój obowiązek i dla mnie na tym sprawa jest zakończona. Jeśli chodzi o to, czy się boję, to odpowiem ,że boję się rozpowszechniania kłamstw, upowszechnianych szczególnie przez osoby, którym ludzie zaufali. To co mówię, jestem w stanie udowodnić.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olga
W dniu 18.04.2015 o 14:38, KROLIZA napisał:

Drogi Panie Adamie nie wiem czy Pan wie, ale kłamstwa i pomówienia są karane. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd - pisze Pan "dobra pani przewodnicząca rady rodziców załatwiła pieniądze" - otóż Pani przewodnicyca nie załatwia żadnych pieniędzy - pieniądze na basen wygospodarował właśnie jak Pan pisze "bawiący się w dyrektora p. Artur".Kłamstwo w  stylu - "zamiast pomóc w szkole, to bierze stronę wójta (z którym jest rodziną) ... " jest śmierdzące - żadną rodziną z Wójtem nie jest.

kroliza, i tak wszyscy znają prawdę, Twój komentarz nie pomoże ;)

m
matematyk
W dniu 19.04.2015 o 10:17, Gość napisał:

A dlaczego pani od angielskiego nie została p.o. dyrektora? Wykształcenie niewystarczające?

Bo ta Pani mało wie o życiu i zarządzaniu w oświacie. Niech się najpierw dobrze doszkoli.

G
Gość
A dlaczego pani od angielskiego nie została p.o. dyrektora? Wykształcenie niewystarczające?
G
Gość
A dlaczego pani od angielskiego noe została p.o. dyrektora?
G
Gość

uderz w stół a nożyce się odezwą

 

K
KROLIZA
W dniu 15.04.2015 o 23:47, Adam napisał:

Racja , wszyscy wiedża dookoła, ze wójt nie chce dac pieniędzy na wyjazdy na basen. Dobra pani przewodnicząca rady rodziców załatwiła pieniądze. Gmina jak zwykle się nie dokłada! To samo pan bawiący się w dyrektora p. Artur. Teraz jest tylko gorzej. Zamiast pomóc szkole, to bierze strone wójta( z którym jest rodziną) jak wiadomo wójt giminy święty nie jest,,,,

Drogi Panie Adamie nie wiem czy Pan wie, ale kłamstwa i pomówienia są karane. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd - pisze Pan "dobra pani przewodnicząca rady rodziców załatwiła pieniądze" - otóż Pani przewodnicyca nie załatwia żadnych pieniędzy - pieniądze na basen wygospodarował właśnie jak Pan pisze "bawiący się w dyrektora p. Artur".

Kłamstwo w  stylu - "zamiast pomóc w szkole, to bierze stronę wójta (z którym jest rodziną) ... " jest śmierdzące - żadną rodziną z Wójtem nie jest.

G
Gość
W dniu 15.04.2015 o 21:24, kurdupel napisał:

Nie zrobiłem tego tylko dlatego, że się go ku***wa boję!  Rozumiesz teraz przygłupie dlaczego?

 

Nie zrobiłem tego tylko dlatego, że się go ku***wa boję!  Rozumiesz teraz przygłupie dlaczego?

W sumie głupie ,ale można zrozumieć nawet tak elokwentnego narratora jak Ty.Chociaż powodów bojaźni już zrozumieć nie można .

A
Adam
W dniu 11.04.2015 o 14:58, .. napisał:

Przekonałem się, że Pan też potrafi iść w zaparte. Nauczyciele ze szkoły w Konecku mogliby coś o tym powiedzieć. 

Racja , wszyscy wiedża dookoła, ze wójt nie chce dac pieniędzy na wyjazdy na basen. Dobra pani przewodnicząca rady rodziców załatwiła pieniądze. Gmina jak zwykle się nie dokłada! To samo pan bawiący się w dyrektora p. Artur. Teraz jest tylko gorzej. Zamiast pomóc szkole, to bierze strone wójta( z którym jest rodziną) jak wiadomo wójt giminy święty nie jest,,,,

k
kurdupel
W dniu 15.04.2015 o 09:51, Gość napisał:

Czyim pracownikiem był Pan Starosta zanim został Starostą i kto jemu wypłacił kasę .Jeżeli niesłusznie- powinien wezwać Starostę do zwrotu tej kasy.Zrobił to?

Nie zrobiłem tego tylko dlatego, że się go ku***wa boję!  Rozumiesz teraz przygłupie dlaczego?

G
Gość
Źeby na Wolę dla odmiany pluć?
G
Gość
W dniu 15.04.2015 o 09:51, Gość napisał:

Czyim pracownikiem był Pan Starosta zanim został Starostą i kto jemu wypłacił kasę .Jeżeli niesłusznie- powinien wezwać Starostę do zwrotu tej kasy.Zrobił to?

A gdzie etyka, autorytet, gdzie honor ... poszły się gonić ...  

Wiola wróć

G
Gość
W dniu 15.04.2015 o 09:28, Gość napisał:

W Aleksandrowie Kujawskim była "pedofilia polityczna" w tle , w Aleksandrowie Łódzkim "Bula" wyburczano i wygwizdano . "Bul z bulem" będzie wspominał oba miasta .Ps, czy pan starosta oddał kasę-

Czyim pracownikiem był Pan Starosta zanim został Starostą i kto jemu wypłacił kasę .Jeżeli niesłusznie- powinien wezwać Starostę do zwrotu tej kasy.Zrobił to?

G
Gość
W dniu 15.04.2015 o 09:10, Gość napisał:

No właśnie czy Pan Wójt z Konecka był na spotkaniu z Panem Prezydentem w Aleksandrowie Kujawskim na ,które to spotkanie nie było potrzeba zaproszenia ? 

W Aleksandrowie Kujawskim była "pedofilia polityczna" w tle , w Aleksandrowie Łódzkim "Bula" wyburczano i wygwizdano . "Bul z bulem" będzie wspominał oba miasta .

Ps, czy pan starosta oddał kasę-

G
Gość
W dniu 11.04.2015 o 15:39, Gość napisał:

A ja chciałbym zobaczyć, jak pan Borowski i pan Łyczak jako członkowie PIS jadą do Włocławka na spotkanie z Prezydentem , zabiegają o audiencje, uscisk reki. Przecież to wierutna bzdura. Nawet gdyby była to zwykła ciekawość to strach przed władzami tej partii, nawet tej wojewódzkiej,  na taką odwagę by im nie pozwoliła. To tylko zwykła ściema i dym.  Ale moja ciekawość jest dużo większa. Czy udali się Panowie  do Aleksandrowa gdy Prezydent nawiedział  i ujrzeli, czy ... Pan Skrzypek przynajmniej  taką odwagą się popisał, ale on z innej formacji...

No właśnie czy Pan Wójt z Konecka był na spotkaniu z Panem Prezydentem w Aleksandrowie Kujawskim na ,które to spotkanie nie było potrzeba zaproszenia ? 

z
zsl
W dniu 14.04.2015 o 07:55, Gość napisał:

A starosta (też fotogeniczny) to  oddał pieniądze ... ?

 

Następne maleńkie ciało pedagogiczne w garniturze, co ledwo od ziemi widać.... Niech wójt Konecka (pedagogiczne ciało na bezpłatnym urlopie) poprosi politycznego magnata o zwrot pensji, albo księgowej dziabnąć i wpiąć naganę do akt osobowych. 

Czyżby partyjnym kolegom puszczały nerwy? Inwektywy zamiast argumentów.Oni tylko to potrafią.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska