Jak przebiegało finałowe granie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w miejscowościach powiatu golubsko-dobrzyńskiego.
W Kowalewie wśród licytowanych przedmiotów były nie tylko gadżety WOŚP, ale także m.in. rower treningowy czy wystrzał z armaty potwierdzony certyfikatem. Na ten drugi zdecydował się przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Orłowski. Organizatorzy finałowego grania zadbali też o inne atrakcje. Na scenie wystąpiły dzieci i młodzież z gminnych szkół. Nie zabrakło popisów wokalnych i tanecznych. Zorganizowano także kiermasz prac plastycznych. Całość zakończyła się pokazem fajerwerków.
Pobili rekord
W niedzielny wieczór kowalewski sztab poinformował, że zebrano 12.676,09 zł. To pieniądze ze zbiórki publicznej oraz licytacji. Udało się więc pobić ubiegłoroczny rekord.
W powiecie golubsko-dobrzyńskim sztaby WOŚPdziałały we wszystkich gminach. Poza Kowalewem - w Gałczewie, Golubiu-Dobrzyniu, Działyniu, Nowej Wsi i Zbójnie. Organizowały one imprezy, kiermasze oraz kwestowały na rzecz orkiestry.
- W tym roku po raz 10 przy Zespole Szkół w Działyniu został utworzony sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wolontariuszami byli uczniowie ZS w Działyniu, SP w Klonowie oraz nasi absolwenci, obecnie gimnazjaliści. Podczas XXIV Finału WOŚP wolontariusze kwestowali przy okolicznych kościołach, a część wybrała się do Torunia. Serdecznie dziękuję wszystkim wolontariuszom, rodzicom i nauczycielom, którzy pomogli nam przy organizacji Finału. Największe podziękowania należą się ofiarodawcom. Dziękujemy wszystkim, którzy wspomogli ten szczytny cel i do zobaczenia za rok - mówi szefowa sztabu w Działyniu Joanna Fajfer.