https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wpompują pieniądze w źródełko w Lasku Miejskim

MARIA EICHLER
Jest szansa, że Źródełko św. Maksymiliana w Lasku Miejskim odzyska dawną świetność. I są na to pieniądze.

Dziś Lasek Miejski nie wszystkim kojarzy się z dobrym miejscem do spacerowania, choć dzięki obecności tutaj restauracji "Gościniec" co nieco się zmieniło. Być może przyciągnie na niedzielne spacery nieco więcej mieszkańców, bo oprócz ścieżki zdrowia i placu zabaw będzie można jeszcze posiedzieć przy Źródełku św. Maksymiliana i popatrzeć na zieleń i wodę.

Wszystko za sprawą wniosku radnego Leszka Peplińskiego, by odrestaurować ten pomnik przyrody. W wydziale komunalnym do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej opracowała go Lucyna Perlicka i o dziwo, Fundusz sypnął groszem, bo przekazał aż 40 tys. zł na dofinansowanie rekultywacji.
- Nad szczegółami pracowali architekt i ogrodnik miejski - wyjaśnia Jarosław Rekowski, dyrektor wydziału komunalnego w chojnickim ratuszu. - Na lato wszystko powinno być gotowe, o ile konserwator przyrody nie będzie miał zastrzeżeń.
Nie będzie żadnych udziwnień - miejsce ma wyglądać bardzo podobnie. By zachęcać do spacerów i rekreacji, posiedzenia na ławeczce.

Prace remontowo-rekultywacyjne zaczną się w drugim lub trzecim kwartale roku.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Heniek Panderoza
Zadziwia mnie radny Pepliński. Jego charyzma jest nie do podważenia. Ile ten człowiek zrealizował pożytecznych koncepcji przez dwa lata, od momentu, kiedy został radnym? Gdyby reszta rady działała tak jak Leszek Pepliński to ile byłoby zmian? Trudno zliczyć. Pepliński swoim działaniem udowodnił, iż elektorat oddając głos na niego trafił w przysłowiową „10”.
G
Gość
Brawo Panie Leszku!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska