https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: 1100 złotych mandatu dla agresywnego rowerzysty. To się doigrał!

JEW
Polska Press
Strażnicy miejscy w czwartek nad ranem zatrzymali na ulicy Szewskiej rowerzystę. Znajdował się w miejscu, gdzie jest zakaz ruchu i nie miał oświetlenia. Ale nie były to jego jedyne grzechu. 38-latek nazbierał mandatów na łączną kwotę 1100 złotych!

W czwartek o godz. 4:20 nad ranem, na ul. Szewskiej, strażnicy miejscy zauważyli rowerzystę jadącego bez oświetlenia, jezdnią w miejscu obowiązywania zakazu ruchu. Ponieważ jest to wykroczenie, rowerzysta został zatrzymany. Na żądanie strażników, nie okazał dokumentu tożsamości i zaczął uciekać.

Po krótkim pościgu został ujęty. Wobec strażników, mężczyzna zachowywał się agresywnie, próbował wyrwać się interweniującym funkcjonariuszom, co spowodowało użycie wobec niego ręcznego miotacza gazu oraz kajdanek.

W trakcie sprawdzenia posiadanego przez rowerzystę plecaka, znaleziono nie tylko dowód osobisty, ale także woreczek strunowy z zawartością białego proszku oraz nożyce do przecinania metalu. Rower posiadał zerwaną policyjną nalepkę oznakowania roweru - Twój rower Twoja własność.

W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, na miejsce wezwano patrol policji. 38-letniego mężczyznę w związku z popełnieniem wykroczeń: jazda w miejscu obowiązywania zakazu ruchu, jazda bez oświetlenia oraz nieokazanie dokumentu tożsamości, ukarano trzema mandatami na łączną kwotę 1100 zł.

Przybyły na miejsce patrol Policji przejął mężczyznę i wraz z ujawnionymi przedmiotami i doprowadził do Komisariatu Policji Stare Miasto. Patrol straży miejskiej udzielił pomocy w przetransportowaniu roweru do komisariatu policji, gdzie okazało się, że zabezpieczony proszek to amfetamina. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi teraz policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 192

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-08-10T02:48:24 02:00, Gość:

powinna zostac uruchomiona strona internetowa z pokazanymi gebami policjantow i straznikow miejskich gdzie obywatel moze sprawdzic co dany funkcjonariusz robil danego dnia! bedzie: wyjezdzone bez sensu 20litrow benzyny za kase podatnika, mandat dla 13 latka za gre w pilke, sprawa karna dla 17 latka z jointem, zlapany zbrodniarz rowerowy bez lampki... 3 godziny zarcia paczkow i wizyt w mcdonalds... puszczanie bakow w aucie... za taka prace placimy tym ludziom a nastepnie po 15 latach pierdzenia w fotele samochodow snujacych sie bez sensu po miescie i zarcia paczkow sponsorujemy im emerytury od 40 roku zycia

2019-08-10T07:12:22 02:00, Gość:

Skoro tak, jestem za tym byś i ty zdawał relacje z każdej sekundy życia, pokazał twarz i nazwisko. Aaaa... Sorry operda***c i lechec w ch*a to tobie wolno! Poza tym, jeszcze ktoś by widział, że jesteś nikim, a tak, gangsta w necie a cip***a na dzielni?

10 sierpnia, 13:08, Gość:

ja [wulgaryzm] nie siorbie kasy z podartkow ludzi... a ty strazniku stul ryj pokazales wlasnie kim jestes i co robisz

Poziom buractwa ekspert osiagniety... Patologia.

E
Elb
2019-08-10T01:50:10 02:00, Borysia:

Ozory to rewelacyjne mięso, które niestety trzeba bardzo długo gotować. Ale cały ten poświęcony czas jest tego wart, bo gotowe ozorki są pyszne.Ja miałam ozory wieprzowe i zdecydowałam się zrobić je w szarym sosie.

Składniki:

ozorki:

marchew

pietruszka

seler

liść laurowy

ziele angielskie

sól

pieprz

sos szary:

30 g mąki

3 łyżki cukru

3 łyżki wody

40 g masła

250 ml zimnego wywaru spod ozorów

25 g migdałów

25 g rodzynek

sok z cytryny

200 ml wytrawnego czerwonego wina

sól

Wykonanie:

Ozorki dokładnie umyć i jeśli są wyciąć ślinianki, zalać wrzątkiem i gotować przez około 3,5 godziny w samej wodzie.

Warzywa obrać i pokroić na mniejsze kawałki.

ozory wyciągnąć z wywaru, zalać zimną wodą i zdjąć skórę. Do wywaru z ozorów dodać warzywa, przyprawy i obrane ozory. Gotować jeszcze przez godzinę.

Przygotować sos:

Mąkę zarumienić na suchej patelni. Migdały zalać wrzątkiem a gdy woda ostygnie obrać z łusek i posiekać.

Na suchą patelnię wsypać cukier i podgrzewać aż się rozpuści i zbrązowieje a następnie dodać wodę i zagotować. Karmel odstawić.

Masło rozpuścić, dodać mąkę i chwilę podsmażyć. Cały czas mieszając powoli wlać wywar z ozorów. Zagotować i w razie potrzeby dodać więcej wywaru.

Do sosu dodać karmel, migdały i rodzynki, doprawić solą i sokiem z cytryny. W razie potrzeby dodać cukier. Sos powinien mieć słodko kwaśny smak.

Na koniec dolać wino,wymieszać i chwilę pogotować.

5. Ozory pokroić po skosie w plastry i polać sosem.

W Ozorowicach takie podają. Na deptaku Spuszczonych Wentylków i po zmroku oczywiście :D

G
Gość
2019-08-11T12:49:08 02:00, Andek:

W którym miejscu na Szewskiej jest zakaz poruszania się rowerem?

2019-08-11T23:34:01 02:00, szewc na rowerze:

Otóż to.Też chciałem spytać.

2019-08-12T09:12:17 02:00, ...:

Roweraki, ech roweraki, dobrze, ze chociaż wiecie, że w ogóle są jakieś przepisy dotyczące jazdy...

2019-08-12T11:17:10 02:00, Marek:

Zamiast wyśmiewać mógłbyś odpowiedzieć - jeżeli wiesz. Rzadko tam bywam i nie mam okazji w najbliższym czasie sprawdzić oznakowania, też chętnie się dowiem.

Pisanina tylko po to żeby kogoś opluć dla lepszego samopoczucia.

Jadąc od Kazimierza na każdym skrzyżowaniu wisiało "nie dotyczy rowerów" dlatego pytanie jest uzasadnione. Może się coś zmieniło?

G
Gość
To nie jest zdjęcie z tej akcji!
w
wrrr
2019-08-10T21:45:43 02:00, ZŁODZIEJ PRACODAWCA:

Okrada nas z pensji. Jak mamy samochód kupić? Szmata jeździ na kogresy do Berlina a nam płaci 1300 złotych.

to po co tam pracujecie?

M
Marek
2019-08-11T12:49:08 02:00, Andek:

W którym miejscu na Szewskiej jest zakaz poruszania się rowerem?

2019-08-11T23:34:01 02:00, szewc na rowerze:

Otóż to.Też chciałem spytać.

2019-08-12T09:12:17 02:00, ...:

Roweraki, ech roweraki, dobrze, ze chociaż wiecie, że w ogóle są jakieś przepisy dotyczące jazdy...

Zamiast wyśmiewać mógłbyś odpowiedzieć - jeżeli wiesz. Rzadko tam bywam i nie mam okazji w najbliższym czasie sprawdzić oznakowania, też chętnie się dowiem.

o
obywatel
Oby więcej taki akcji, bo rozpasaną dzicz rowerowo-hulajnogową trzeba w końcu ucywilizować.

Holandia im się marzy ale kultura u nich iście rosyjska...
...
2019-08-11T12:49:08 02:00, Andek:

W którym miejscu na Szewskiej jest zakaz poruszania się rowerem?

2019-08-11T23:34:01 02:00, szewc na rowerze:

Otóż to.Też chciałem spytać.

Roweraki, ech roweraki, dobrze, ze chociaż wiecie, że w ogóle są jakieś przepisy dotyczące jazdy...

s
szewc na rowerze
2019-08-11T12:49:08 02:00, Andek:

W którym miejscu na Szewskiej jest zakaz poruszania się rowerem?

Otóż to.Też chciałem spytać.

M
Mocarz
2019-08-11T16:17:49 02:00, Gość:

Rowerem? Głupek. Nie mógł rządowym samolotem, za publiczne pieniadze?

Połączenie jest tylko z Warszawy do Rzeszowa i z powrotem, tu jest Wrocław tu jest MPK.

G
Gość
Rowerem? Głupek. Nie mógł rządowym samolotem, za publiczne pieniadze?
A
Andek
W którym miejscu na Szewskiej jest zakaz poruszania się rowerem?
S
Sis
2019-08-09T18:03:23 02:00, robert:

Bardziej kretyńskich komentarzy już napisać nie można. Rower najprawdopodobniej skradziony, w nocy jedzie bez świateł - i strażnicy źli!!! ? Te fora powinni pokasować

Strażnicy dobrzy. Są bardzo skuteczni. Tylko to że złapali dilera i złodzieja to był przypadek. Niech 80% procent akcji kończy się logicznie, a nie wystawieniem mandatu studentowi co przyjechał na pierwszy semestr do miasta i przechodził przez ulicę nie pod kątem prostym do osi jezdni. Czytaj człowieku ze zrozumieniem. Dobrze że złapali gościa ale TO BYŁ PRZYPADEK. Oni wykonują plan minimum z minimum, a do tego zwykle są po prostu strasznie prymitywni.

K
Kdkr
2019-08-10T09:36:54 02:00, Gość:

No właśnie widzimy jak dają rowerzyscie jeden mandat.Nawet policja nie ma prawa dawać łączonych mandatów ponad 1000 zł a strażnicy dali 1100zł.

Nie przyjmować.

Strażnik nie ma prawa do zatrzymywanie w godzinach nocnych zatem zatrzymany nie może być ukarany za niezatrzymanie się do kontroli.

Żaden sąd nie ukarze człowieka za to że nie pamiętał że ma przy sobie dowód a w Polsce od zakończenia stanu wojennego nie ma obowiazku noszenia dowodu .

Przepisy pozwalają demontować świateł w rowerze.

Nie istnieje żaden przepis z tego co pamiętam nakazujący jazdę w nocy ze światłami.

Istnieje przepis mówiący jaka powinna być moc światła tzn ma być widoczne w nocy z odleglosci 150 m ale to nie to samo co nakaz włączenia czy przykręcenia świateł

Kodeks mówi że światła mijania mają być włączone od zmierzchu do świtu ale rowery nie używają tych swiateł.

Kodeks nie podaje definicji świtu. Świt to moment kiedy niebo przestaje być czarne zatem nie można podać godzin a strażnik nie znał zapewne godziny wschodu słońca.

Sąd zatem przyzna że kodeks nie nakazuje gasić swiateł dopiero w momencie wschodu słońca.Definicji świtu jest wiele ale świt cywilny oznacza moment kiedy słonce jest 6 stopni ponizej horyzontu.

Świt występuje przed brzaskiem.

Wystarczy w sądzie spytać czy strażnik miał ze sobą teodolit do pomiarów kąta lub choćby kalendarz astronomiczny aby stwierdzić ile stopni pod horyzontem było słonce.

Użytkownik jadący między kamienicami też ma ograniczony widok na słonce i nie można go za to karać. Godziny wschodu słońca a zatem i świtu zmieniają się codziennie i nie można się ich nauczyć.

Karanie za taki niekonstytucyjny martwy przepis to oczywista próba wyłudzenia. Wystarczy w sądzie wykazać że strażnik nie zna rozmiarów tarczy słońca w związku z czym nie jest w stanie wyliczyć sobie godziny świtu.

Kamery jeśli SM ma to wyłącza gdy używają przemocy.Podobnie pokasowały się nagle nagrania z kamer gdy policja bila Stachowiaka.Zatem jeśli robi się komos zarzut że jest agresywny trzeba mieć dowód czyli nagranie.

Środki przymusu stosuje się gdy osoba stwarza zagrożenie a nie gdy nie chce pokazać dowodu lub nie chce poddać się rewizji osobistej.Funkcjonariusz policji może dokonać przeszukania ale tylko wtedy gdy zachodzi podejrzenie popełnienia przestepstwa. Strażnik takich uprawnień nie posiada a na dodatek wykroczenie drogowe to nie przestępstwo.

Bierny opór nie uprawnia do użycia gazu czy palki a ucieczka tym bardziej.SM kupiła kamery po zawyżonej cenie kilku tysięcy złotych gdy najprostsza kamera kosztuje już 60 zł.

Bardzo jestem ciekaw filmu z interwencji i porównamy ile razy złamał prawo zatrzymany, a ile razy strażnicy.

Co ciekawe strażnicy nie sprawdzili czy rower jest kradziony.

Ciekawe są interwencje policji gdy zatrzymują ludzi na drodze i każą dać do sprawdzenia telefon czy nie jest kradziony.Nie można dać się poniewierać.Latem świt jest już ok. godz 4-tej

2019-08-10T17:58:14 02:00, Gość:

Panie, Idź się lecz na nogi, bo na łeb już za późno. Bredzisz jak potłuczony - niby pseudo - mądrze, sprawiając wrażenie, że wiesz o czym mówisz, ale w rzeczywistości - większych bzdur to chyba bajkopisarz by nie zdołał wymyślić... :D

Psychiatra potrzebny na juz

G
Gość
Pedalistów było wielu ale żaden nie miał nożyc do roweru.Za złapanie delikwenta awans murowany.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska