https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wsi spokojna? Wandale szaleją nie tylko na meczach, demolka pod Toruniem

Strefa AGRO
Referat GKOŚ
Była sobie altanka - miejsce do odpoczynku w podtoruńskim Mirakowie komuś wyjątkowo przeszkadzało. To nie jedyny przypadek bezczelności.

- Wandale są już na tyle bezczelni, że nie tylko niszczą niemal wszystko, ale jeszcze kradną, co napotkają na swojej drodze. Nieznany sprawca zdemontował elementy konstrukcyjne wraz z ławkami i stołem. Sprawa została zgłoszona na policję i poszukujemy sprawcy tego aktu wandalizmu - relacjonuje Katarzyna Orłowska z Urzędu Gminy Chełmża.

Sprawdź również:**Wieś za czasów Gierka. Niby nie tak dawno, a sporo się zmieniło. Zobacz zdjęcia z lat 70.**

Altanka, o której opowiada pani Katarzyna, powstała wraz z bliźniaczym punktem i pomostem (2018 rok). Niestety, nie był to jedyny przypadek wandalizmu w tej okolicy. Corocznie gmina odnotowuje bowiem kilkanaście uszkodzeń mienia.

- Uszkodzenia na bieżąco są naprawiane. W skali roku akty wandalizmu generują niemałe środki - dodaje Katarzyna Orłowska, i prosi mieszkańców o to, by zwracali uwagę na wspólne mienie.

Strefa AGRO Kujawsko-Pomorskie także na Facebooku. Dołącz do nas!

Tłumaczenia wandali bywają ciekawe. Styczniowy przykład z pobliskiego Torunia - municypalni spotkali dwóch mężczyzn, którzy skopali drzwi jednej z kamienic. Jeden zbiegł, drugi z nich został zatrzymany. Jak wyjaśnił 40-latek, uszkodzili drzwi i zamek, gdyż ... zapomniał kluczy od domu.

Jan Krzysztof Ardanowski o rolniczym okrągłym stole. "Problemów nie rozwiązuje się przy rowie":

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska