Po ostatnich intensywnych opadach na wielu chodnikach w mieście zalega gruba warstwa śniegu. Czytelnicy sygnalizują nam, że biało i bardzo ślisko jest także na osiedlach mieszkaniowych.
- Tylko przed domkami jednorodzinnymi i siedzibami urzedów chodniki są porządnie oczyszczone - mówi Urszula Bajek. - Przy blokach w śródmieściu administratorzy chyba zaspali.
- Nie zaspali - zapewnia Mirosław Urbański, prezes Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Nasze służby cały czas pracują. Sytuacja poprawia się z godziny na godzinę.
Do odśnieżania WSM zaangażowała wczoraj nie tylko własne maszyny i pracowników. - Zdecydowaliśmy się także na wynajęcie sprzętu - dodaje prezes.
Od rana za łopaty chwycili także pracownicy Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe". - Chodniki są odśnieżone, osiedlowe drogi przejezdne - zapewnia prezes Zbigniew Lewandowski.
Niestety, wciąż wiele zatok parkingowych jest zasypanych. Nie dotyczy to tylko "Południa", także innych osiedli mieszkaniowych. Ba, centrum miasta! Kierowcy się denerwują, że nie mają gdzie zaparkować. Władze SM "Południe" znalazły na to radę - w sobotę organizują wspólne odśnieżanie osiedla.
- Skupimy się głównie na oczyszczaniu ze śniegu zatok parkingowych - mówi prezes Lewandowski. - Chętni nie muszą się martwić o łopaty. Spółdzielnia zapewni sprzęt. Jeśli akcja spotka się z życzliwością mieszkanców, sami sobie pomożemy. Dla uczestników wspólnego odśnieżania będzie gorąca kawa zbożowa.
W jaki sposób spółdzielnie zamierzają pozbyć się przyzm śniegu, który jest spychany na bok chodników? Na razie ani WSM ani SM "Południe" nie zamierza go wywozić. - To koszty - mówi prezes Mirosław Urbański. - Tam, gdzie możemy, wykorzystujemy trawniki.
Także służby odpowiadające za drożność i przejezdność innych włocławskich ulic sporadycznie wywożą śnieg. - Takie interwencje się zdarzają w sytaucjach, gdy śnieg całkowicie uniemożliwa komunikację na ulicy - mówi Monika Budzeniusz, rzeczniczka prezydenta.
Miejski Zarząd Dróg wyznaczył do składowania śniegu teren przy trasie P 2.