Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspólnymi siłami, za prywatne środki, druhowie w Baranach budują swoje zaplecze

Redakcja
Druhowie z OSP Barany, nie liczą wkładu, jakim jest ich praca. Wiosną, przy sprzyjającej pogodzie, mają ruszyć dalsze prace.
Druhowie z OSP Barany, nie liczą wkładu, jakim jest ich praca. Wiosną, przy sprzyjającej pogodzie, mają ruszyć dalsze prace. Nadesłane
Jednostka Straży Pożarnej w Baranach założona została po wojnie. Pierwsze zapisy w archiwum Włocławskim mają datę 1949 roku. Po latach przerwy reaktywowano ją w 2014 roku. Już wtedy myślano o budowie garażu.

Decyzja taka zapadła w ubiegłym roku. - Prezesem zostałem w maju ubiegłego roku. Staram się, aby jednostka uczestniczyła na zawodach sprawnościowych. W tym roku przyniosło nam skromny, ale sukces w postaci trzeciego miejsca na zawodach gminnych i czwartego miejsca w zawodach powiatowych. Poza tym udało mi się doprowadzić do pozyskania i zapisu notarialnego działki pod budowę garażu z salą socjalną dla OSP i całej społeczności sołectwa - tłumaczy Edward Celmer.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Decyzją poprzedniego prezesa i zarządu była budowa małego budynku - 35 m kw. - Udało mi się przekonać naczelnika Mirosława Adamskiego, ofiarodawcę działki pod budowę, abyśmy pobudowali większy budynek, który będzie służył nie tylko straży, ale również mieszkańcom. Pozyskaliśmy plany i wszystkie zezwolenia na budowę garażu i świetlicy o powierzchni 150 m kw. W tym garażu może stać duży wóz. Trzeba myśleć przyszłościowo. Liczymy, że taki trafi no naszej jednostki - dodał pan Edward.

Warto zaznaczyć, że działka, na której powstaje remiza z garażem, została podarowana przez Mirosława Adamskiego, naczelnika OSP.

- W ubiegłym roku na zebraniu zadecydowano, że jednostka otrzyma osiem tysięcy złotych z funduszu sołeckiego na zakup działki - łumaczy Edward Celmer. - Działka była darowizną, więc pieniądze miały być przeznaczone na dokumentację. Niestety, podczas ostatniego spotkania sołeckiego, te pieniądze zostały nam zabrane i przeznaczone na remonty dróg. W tym roku nie dostaniemy na budowę i remizy i garażu ani grosza. Obiecałem, że budynek stanie, więc słowa dotrzymam. Zostaliśmy bez pieniędzy, a wójt Szychulski poczuł się usatysfakcjonowany. Przejmując prezesurę od poprzednika, obiecałem, że budynek stanie więc słowa dotrzymam.

Druhowie nie mają pretensji do mieszkańców, że głosowali za innym przeznaczeniem obiecanych pieniędzy. Liczą jednak, że wszyscy włączą się w budowę.

- Mieszkańcy zostali zmanipulowani i głosowali, tak jak wymagał od nich wójt. Ta wieś jako jedyna w gminie nie ma żadnego pomieszczenia socjalnego. Nie dostaliśmy złotówki na budowę. Na razie są to moje prywatne środki. Chcę je także pozyskać poza gminą. Gdy trzeba będzie, wyłożę resztę - dodaje. - Jestem mieszkańcem Jankowa, ale los jednostki leży mi na sercu.

Dokumentacja pochłonęła już 6 tys. zł, materiał na fundamenty - 4 tys. zł. Druhowie z OSP Barany, nie liczą wkładu, jakim jest ich praca. Wiosną, przy sprzyjającej pogodzie, mają ruszyć dalsze prace. Budynek ma kosztować około 150 tys. złotych.

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [20.12.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska