Gmina w ten sposób, pośrednio, wspomogła obu rajców, którzy z wynajmowania zbudowanych przez siebie mieszkań czerpać będą przecież dochody. Nie trzeba tłumaczyć, że nikt nie zdecyduje się na wynajęcie lokalu nie podłączonego do wodociągu.
Ćwierć miliona na rok
Co roku w budżecie miasta znajduje się rubryka "Uzbrojenie terenów realizowane z partycypacją mieszkańców". W praktyce oznacza to, że osoby mieszkające przy danej ulicy płacą za projekt danej inwestycji, muszą też załatwić wszystkie formalności, łącznie z pozwoleniem na budowę. Właściwe prace finansowane z kasy miejskiej. Najczęściej chodzi o podłączenie do wodo- lub gazociągu, ewentualnie zamontowanie oświetlenia.
Rok temu miasto wydało na ten cel prawie 250 tys. zł. Na ten rok w budżecie zapisano również 250 tys. zł.
- Zwykle było więcej chętnych do skorzystania z tej formy pomocy gminy niż przeznaczonych na ten cel pieniędzy - _wyjaśnia Andrzej Glonek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta. WGK zajmował się uzbrojeniami z partycypacją do ubiegłego roku.
Teraz sprawy te przejął Wydział Inwestycji i Remontów, którym kieruje Paweł Jankowski. Zatwierdzony na początku roku plan, przewidywał, że za 250 tys. zł zostaną zbudowane wodociągi w ul. Gromadzkiej, Bagińskiego i Domachowskiego oraz kanalizacja sanitarna w ul. Krętej.
Wniosek Sobczaka
Ponieważ jednak, w wyniku przetargów, okazało się, że prace te da się wykonać za nieco ponad 150 tys. zł, do rozdysponowania pozostało 99,8 tys. zł.
31 lipca br. (data ma znaczenie) dyrektor Jankowski wnioskuje do prezydenta Michała Zaleskiego o przeznaczenie tej kwoty na dwa "zadania rezerwowe": "wodociąg w ulicach Bananowej, Sadowej i Pistacjowej - wartość kosztorysowa brutto 46.140 tys. zł" oraz wodociąg w ul. Łódzkiej za 53.698 zł.
Jak przyznał dyrektor Jankowski wniosek w sprawie ul. Bananowej, Sadowej i Łódzkiej złożył "w imieniu mieszkańców" Krzysztof Sobczak, radny z klubu "Obywatele Torunia", szef firmy pogrzebowej.
- Czy to znaczy, że radny Sobczak tam mieszka? - pytaliśmy szefa WIiR.
- Nie wiem gdzie pan Sobczak mieszka. Skoro złożył wniosek musi być właścicielem gruntu i realizować na niej jakąś inwestycję - odparł Jankowski.
**_Mieszkania na wynajem
Jak udało nam się ustalić Sobczak oraz inny radny Adam Banaszak, lider "Porozumienia Toruńskiego", przewodniczący Komisji Rewizyjnej stawia tam wielorodzinne budynki, z mieszkaniami na wynajem.
Gdy zadzwoniliśmy w tej sprawie do Wydziału Inwestycji i Remontów dyrektor Jankowski, uprzedzony o co będziemy pytać (wcześniej rozmawialiśmy z prowadzącą tą sprawę urzędniczką, ale odesłała nas do szefa) sam z siebie oznajmił na początku rozmowy, że "w realizacji wniosków o uzbrojenie terenów realizowanych z partycypacją mieszkańców nie ma zaległości".
- Wnioski są realizowane w kolejności wpływu. W tej chwili otrzymujemy kolejne, ale muszą być uzupełnione, bowiem są braki w dokumentacji - _wyjaśnia.
Radny Sobczak do końca tygodnia przebywa poza Toruniem.
- Ulica Sadowa będzie główną arterią tej części Wrzosów, więc wszystkie media, prędzej czy później i tak będą tu budowane - twierdzi Banaszak i dodaje, że sprawapieniędzyna__wodociąg "byłazałatwianapoza__nim".
_n
**Sobczak swój wniosek złożył 2 lipca br., czyli wkrótce po tym, gdy już było wiadomo, że wydział Jankowskiego dysponuje dodatkowymi, "zaoszczędzonymi" pieniędzmi na uzbrojenie terenów z udziałem finansowym mieszkańców. Ciekawe skąd wiedział, że warto złożyć podanie?
