https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wstęp do przepompowni już zabroniony, ale znicze dla Oskara płoną

Agnieszka Romanowicz
Andrzej Bartniak
Jutro miną dwa tygodnie od tragicznej śmierci 18-letniego Oskara ze Świecia, który spadł ze zrujnowanej przepompowni do Wdy. Ciągle głośno o miejscu, w którym doszło do nieszczęścia.

Na nieużytku po byłej cukrowni pojawiła się informacja, że to teren prywatny i wstęp jest zabroniony, jednak nie powstrzymało to jego bliskich przed ustawieniem zniczy w miejscu tragedii.

Czytaj:**Tragedia w Świeciu. Mężczyzna wpadł do pustego silosa. Zmarł**

Odbieramy liczne głosy na temat możliwego zagospodarowania tego terenu nad Wdą, mimo że regularnie jest zalany. To melodia przyszłości, nie brakuje jednak podpowiedzi, jak powinien on wyglądać, żeby cieszyć mieszkańców i wodniaków podróżujących Wdą.

Większość Czytelników uważa, że gmina powinna wykupić teren i o niego zadbać. Zbieramy Państwa opinie pod [email protected]. Najciekawsze opublikujemy.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
oscar

Za tę tragedię winę ponosi również p Kliczykowska (kier Wydz. Ochrony Środowiska) i jej podlegli pracownicy. Każdy teren przewidziany do rekultywacji musi być odebrany przez właściwego dla danej sprawy urzędnika!!! A ta pani teraz twierdzi, że jak tam jest, każdy widzi. A sama jakoś tego nie widziała? Wcześniej w ŚTv kablowej ględziła, że sorry ale taki mamy klimat, że Mały Blankusz wysycha ale będzie to monitorować, chyba temperaturę w swoim biurze i kolejne wypłaty i premie. Niestety drodzy świecianie takich mamy urzędasów, co chyba też każdy widzi!!!

P
Panna

Ochrona danych osobowych Szanowna xyz.. Oskar S miejmy nadzieję, że ma się dobrze, nie żyje Oskar B.

s
sdjkfhsdj
W dniu 30.09.2015 o 14:39, Gość napisał:

Nie chodzi o to kto ma winę tylko o to, że jest tam syf. Każdy kto jest ze Świecia to widzi i można coś z tym zrobić. Pytają nas o zdanie i ja mam takie ze to powinno zostać. Trzeba posprzątać to miejsce, wyrównać, ale pompownia niech zostanie jako jedyny ślad po cukrowni. 

Eee.. Jeszcze jest tzw "hotel curkrowniczy" przy WP..

N
Nikki

To w koncu ktory? Bo na fejsie nawet fp byl "Nie zyje Oskar S"..

N
N.
To nie Oskar S.
x
xyz

Oskar Stepnowski? To pogrzeb już był? Bo nie widziałam klepsydry :(

r
renata
Szanowni Państwo w treści artykułu podano nieprawdziwe informacje dotyczące tego że mimo oznaczenia terenu jako prywatny bliscy postawili znicze.Znicze stoją tam od 18 wrzesnia i na pewno nie postawił ich nikt z rodziny.Jeden z nich postawiłam osobiście.
Skoro jest to własność Skarbu Państwa i miałoby pozostać jako pamiątka po byłej świeckiej cukrowni to trzeba tam zrobić bardzo dużo żeby teren stał się bezpieczny i był atrakcją Swiecia a nie jego postrachem.
G
Gość

Nie chodzi o to kto ma winę tylko o to, że jest tam syf. Każdy kto jest ze Świecia to widzi i można coś z tym zrobić. Pytają nas o zdanie i ja mam takie ze to powinno zostać. Trzeba posprzątać to miejsce, wyrównać, ale pompownia niech zostanie jako jedyny ślad po cukrowni. 

G
Gość

Widać chłopaczki niczego się nie nauczyli , nadal wchodzą w to miejsce mimo zakazu. Wypalone znicze wrzucacie do rzeki?Czy nie lepiej iść na cmentarz zapalić świeczkę - jest to miejsce temu przeznaczone i odpowiednie. Powinien być zakaz pod grozbą kary.Odpowiednie służby powinny je monitorować i karać pseudo odważnych

r
ryb sum

tragedia..... po co tam chodzili ,dzieciątka z dobrych domów nudziły się? Mamusie nie pozwalały spotkać się w domach? Najlepiej teraz szukać winnych, byli dorośli, nikt na siłę ich tam nie zaciągał, jeżeli zabrakło wyobraźni i rozsądku to stało się.Tak zakończyły się dziwactwa i popisy, oby to czegoś nauczyło innych

t
tubylec

tak nie do końca jest to teren prywatny, działka jest Skarbu Państwa tylko że w użytkowaniu prywatnym...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska