Wstrząsające wyniki. Zagrożenie pożarowe w powiecie toruńskim

Po lupę pójdą m.in. budynki socjalne, schroniska, noclegownie, domy pomocy społecznej i ośrodek opiekuńczo - wychowawczy.

- Kontrole prowadzimy systematycznie, jeśli są nieprawidłowości to zarządca budynku otrzymuje termin na ich usuniecie, a później sprawdzamy czy się z tego wywiązał - tłumaczy Tadeusz Julke, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla powiatu toruńskiego. - Teraz prowadzimy kontrole wspólnie ze strażą pożarną głównie pod kątem zabezpieczenia przeciwpożarowego.

Jak szacuje inspektor w najbliższych dniach sprawdzonych zostanie około dziesięciu obiektów.

Wczoraj sprawdzony został m.in. hotel wykorzystywany na mieszkania socjalne przy stadionie miejskim w Chełmży.
- Z całą pewnością ten obiekt nie spełnia wymogów bezpieczeństwa pożarowego - mówi Witold Prochera, zastępca Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Nie można wykluczyć, że do czasu usunięcia zagrożenia zostanie wstrzymane użytkowanie tego obiektu. Dziś zapadnie decyzja.

Raporty pokontrolne spłyną do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego.

- To obiekt o największym skupisku mieszkań socjalnych , jest w nim około 20 pokoi dla blisko 50 osób - wyjaśnia Jerzy Czerwiński, burmistrz Chełmży. - Jest to obiekt jednopiętrowy, zbudowany w latach siedemdziesiątych. Powstał z materiałów, które mogą stwarzać potencjalne zagrożenie. Nie ma co ukrywać, ale jego stan trzeba mierzyć datą jego budowy.

Na terenie miasta poza tym budynkiem socjalnym jest 16 innych miejsc, w których mieści się 60 lokali.

- Mamy swoje tragiczne doświadczenia sprzed kilku lat kiedy to doszło do dwóch pożarów. Jednego w budynku prywatnym drugiego w obiekcie komunalnym, wtedy życie straciło kilka osób - przypomina Jerzy Czerwiński. - Sami przeprowadzamy co roku przeglądy naszych zasobów mieszkaniowych, aby zminimalizować zagrożenie.

Burmistrz przyznaje, ze problemem są pieniądze. W tym roku, w budynku socjalnym, przy stadionie ma zostać zmieniony dach. To jednak kropla w morzu potrzeb.

- Najlepiej gdybyśmy budowali mieszkania socjalne od podstaw - dodaje burmistrz Czerwiński. - Na to nie ma pieniędzy. To co rząd proponuje jest niewystarczające, dlatego samorządy mają problemy z mieszkaniami.

Starosta zapewnia, że o stan obiektów należących do starostwa jest spokojny. W raporcie Komendanta Miejskiego PSP w Toruniu znalazła się informacja m.in. o Zespole Szkół Specjalnych w Chełmży, w którym występują warunki zagrażające życiu ludzi z punktu ochrony przeciwpożarowej. Nie ma tam klatek schodowych zamkniętych drzwiami, brakuje też oddymiania klatki schodowej.

- Ten budynek został przez nas zaadaptowany na cele edukacyjne - mówi Mirosław Graczyk, starosta toruński. - Będę prosił straż o bliższe informacje na ten temat. W większości DPS-ów mamy już spełnione wszelkie standardy.