Tomasz Gollob groźnie upadł, gdy został wyprzedzony przez Rune Holtę, a potem ostro zablokowany przez rywala na wejściu w wiraż. Nie miał żadnego pola manewru, uderzył w Holtę i obaj potem wylądowali na bandzie. Gollob został wykluczony, choć nie brakowało opinii, że to rywal spowodował niebezpieczną sytuację.
Badania po meczu wykluczyły poważniejsze urazy. Żużlowiec zresztą o własnych sił zszedł do parkingu. Okazało się, że doznał lekkiego wstrząśnienia mózgu, z tego powodu nie pamiętał całego zdarzenia na torze.
Przeczytaj także: Skandal w Częstochowie. Gospodarze gonili Darcy'ego Warda z...alkomatem [wideo]
Gollob teraz będzie musiał odpocząć kilka dni. Nie wiadomo, czy pojedzie w sobotnim turnieju mistrzostw Europy w Gorican. - Nie ma zagrożenia, że zabraknie go w pierwszym meczu finałowym - mówi menedżer Unibaksu Sławomir Kryjom.
Unibax z Falubazem Zielona Góra zmierzą się o złoto już w niedzielę na Motoarenie o godz. 18.45.
Czytaj e-wydanie »