Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstyd! Aleją chwastów do inowrocławskich Solanek

(dan)
Róże rosnące wzdłuż drogi prowadzącej do parku uzdrowiskowego nie przetrzymały ostatniej zimy. Zamiast nich rosną tu półmetrowe chwasty.
Róże rosnące wzdłuż drogi prowadzącej do parku uzdrowiskowego nie przetrzymały ostatniej zimy. Zamiast nich rosną tu półmetrowe chwasty. Dariusz Nawrocki
- Jak można było doprowadzić tę zieleń do takiego stanu? - pyta Jan Krawczak, spacerujący ulicą Solankową kuracjusz z Warszawy.

Przyznaje, że jest w szoku. W Inowrocławiu kuruje się od kilku dni. Dotąd nie opuszczał Solanek. - Było mi tam dobrze. Pogoda dopisuje. Delektowałem się więc pięknem tego parku. W końcu za namową kolegi z pokoju postanowiłem wyjść na miasto. To, co ujrzałem, powaliło mnie - opowiada. Wzdłuż ulicy, w miejscu, gdzie jeszcze przed rokiem były róże, rosną dorodne chwasty. Niektóre nawet półmetrowe. - Jak można było doprowadzić tę zieleń do takiego stanu? - pyta.

Róże zmarzły

Za zieleń wzdłuż drogi odpowiada Zarząd Dróg Powiatowych. - Z informacji przekazanych przez ZDP wynika, że stosowne służby przycinały tam trawę w zeszłym tygodniu. Pozostawiono jedynie chwasty w pasie obsadzonym różami, ponieważ z powodu zmarznięcia minionej zimy, będą musiały zostać usunięte. Ma to nastąpić w najbliższych dniach, natychmiast po otrzymaniu wszystkich przewidzianych prawem pozwoleń - tłumaczy Marlena Gronowska, rzecznik prasowy starosty. Róże zostaną wykopane razem z zielskiem.

Będzie happening?

Okazuje się, że negatywne opinie dotyczące stanu zieleni wzdłuż ulicy Solankowej docierają również do inowrocławskiego Ratusza. Reprezentująca urząd Anna Patyk nie przebiera w słowach.

- Szkoda, że nie stoją przy tej ulicy duże niebieskie tablice informujące, że o tę ulicę dba powiat - wyznaje nawiązując do tablic, które w poprzedniej kadencji pojawiały się przy drogach remontowanych przez starostwo.

Inowrocław wiadomości

- To właśnie brak należytej opieki nad zielenią ze strony zarządcy drogi doprowadził do uschnięcia niemal wszystkich róż przy ulicy Solankowej - dodaje z przekonaniem. Informuje, że prezydent kilka dni temu wydał decyzję zezwalającą władzom powiatu na usunięcie uschniętych róż pod warunkiem obowiązkowego nasadzenia nowych.

Problemy z utrzymaniem zieleni przy reprezentacyjnej ulicy Inowrocławia trwają co najmniej od dwóch lat. W sierpniu 2010 roku prezydent Ryszard Brejza chcąc zachęcić powiat do "roboty" zorganizował nawet happening. "Uzbrojony" w haczkę osobiście walczył z zielskiem na Solankowej.

Anna Patyk i dziś nie wyklucza żadnych form protestu. - Zdegustowani mieszkańcy proponowali prezydentowi zorganizowanie wspólnej demonstracji poprzez wykopanie części uschniętych róż z ulicy Solankowej i podarowanie ich władzom powiatu na najbliższym posiedzeniu rady powiatu - zdradza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska