https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wszyscy chcą linii autobusowej z Torunia do lotniska w Bydgoszczy

WG
Z bydgoskiego portu rocznie korzysta ok. 280 tys. pasażerów. W tym roku ich liczba może przekroczyć 300 tysięcy.
Z bydgoskiego portu rocznie korzysta ok. 280 tys. pasażerów. W tym roku ich liczba może przekroczyć 300 tysięcy. WG
Samorząd województwa, toruńscy radni i zarząd bydgoskiego portu lotniczego są za tym, aby utworzyć bezpośrednie połączenie autobusowe Torunia z lotniskiem. Gorzej z deklaracjami, kto sfinansuje te przejazdy. Na razie złożył je marszałek.

Toruńscy radni odwiedzili wczoraj bydgoskie lotnisko. Wizyta ma związek z planami uruchomienia bezpośredniej linii autobusowej między naszym miastem a portem lotniczym. Przypomnijmy: "Gazeta Pomorska" i tygodnik "Teraz Toruń" w czerwcu apelowały o utworzenie tego połączenia.

Czytaj także: Toruń chce mieć stałe połączenie z bydgoskim lotniskiem

Ilu torunian lata z Bydgoszczy?

Czy są na to szanse? - Linię można by uruchomić najwcześniej wiosną 2013 r. - mówi Tomasz Moraczewski, prezes portu. Na przyszły rok układa on nową siatkę połączeń. Będzie ich o ok. 20-30 proc. więcej niż w tym roku. Według szacunków do końca roku lotnisko obsłuży 300 tys. pasażerów. Ta liczba w 2013 r. ma być znacznie wyższa. Radni chcieli się dowiedzieć, ilu mieszkańców Torunia lata z Bydgoszczy.

Port nie ma jednak precyzyjnych danych. Dwa lata temu sprawdzał numery rejestracyjne aut parkujących przed lotniskiem. Okazało się wtedy, że najczęściej latają mieszkańcy Bydgoszczy, powiatu bydgoskiego i Inowrocławia. Torunianie są dopiero na czwartej pozycji. Bardziej precyzyjne dane poznamy za dwa tygodnie, gdy zostaną podsumowane ankiety, które w tym roku wypełniali pasażerowie. - Łącznie wśród latających z Bydgoszczy może być ok. 20 proc. torunian - podkreśla Moraczewski. - Ta liczba z roku na rok rośnie.

Wiadomości z Torunia

Okazuje się, że władze województwa, Torunia i zarząd lotniska są za tym, by utworzyć połączenie. Problem w tym, kto miałby za to zapłacić. W tej chwili udział w projekcie deklaruje tylko marszałek województwa. Prezes portu mówi wprost: - Nie przewidujemy udziału finansowego.

Moraczewski zapowiada jednak, że port umożliwi wjazd dla autobusów i rozreklamuje linię wśród pasażerów. - Nie wykluczam żadnego rozwiązania - mówi Marian Frąckiewicz, szef rady miasta (SLD). - Oczywiście, jeżeli to połączenie miałoby wspomóc ożywienie promocji miasta. Ale do tego potrzebne są rozmowy. Spotkaliśmy się, by wzajemnie się przekonywać. Najważniejsze jest to, na ile lotnisko będzie się rozwijało i ilu obsłuży pasażerów. Bo przy liczbie 300 tys., które jest dzisiaj, nikt nie widzi takiej możliwości oraz potrzeby bezpośredniej linii. Jeśli w przyszłym roku port obsłuży 600 tys. pasażerów, to budzi to nadzieję. Ciekawe tylko, ilu z nich będzie zainteresowanych podróżą do Torunia.

Wątpliwości ma też wiceprezydent Torunia Zbigniew Fiderewicz: - Biorąc pod uwagę obecne możliwości lotniska i ofertę, ta perspektywa wydaje mi się odległa. Dzisiaj taka linia w mojej ocenie jest ekonomicznie nieuzasadniona. Pojawia się pytanie, kto miałby za to zapłacić. Czy Toruń miałby partycypować w kosztach funkcjonowania takiego połączenia? Nie wiemy, czy będzie korzystało z niego 100 osób lub jedna. Taką linię może uruchomić lotnisko, bo jemu zależy, na jak największej liczbie pasażerów.

Połączenie do lotniska już na wiosnę?

Innego zdania jest Paweł Gulewski, radny PO: - To spotkanie utwierdziło mnie, że warto uruchomić linię z Torunia do portu. Zwłaszcza, że lotnisko jest rozwojowe, a plany przedstawione przez prezesa wskazują, że port się rozrośnie i zwiększy się siatka połączeń. Linia mogłaby ruszyć w 2013 r.

Tymczasem marszałek Piotr Całbecki podtrzymuje deklarację sprzed półtora roku, kiedy województwo przejęło udziały w porcie od Austriaków. - Marszałek zapowiadał wtedy, że po rozszerzeniu siatki lotów lotnisko powinno mieć bezpośrednie połączeniami z największymi miastami, w tym z Toruniem - podkreśla Beata Krzemińska, rzecznik urzędu marszałkowskiego. - Teraz widoczny jest już przyrost liczby pasażerów, a także połączeń. Ta linia jest potrzebna zarówno dla portu, jak i torunian. Dlatego dobrze by było, gdyby dołożyły się do niej władze Torunia. Jest za wcześnie, by mówić, jaki będzie mechanizm finansowy tego przedsięwzięcia. Chcemy o tym jeszcze rozmawiać. Tę linię mogłyby obsługiwać np. mniejsze autobusy.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
To toruniaki chcą do Bydgoszczy przyjeżdżać? No proszę jak im się odwidziało
M
Marzenna

Jednak co niektórzy bydgoszczanie ,to buraki. Na szczęście nie wszyscy.Pozdrowienia z Torunia

k
keram
Zacznę od Torunia,który jedyny nie jest. Uważam ,że po macoszemu traktuje się Inowrocław, z którego zapewne też nie mało ludzi lata z Bydgoszczy ,opodobnie jak i z Włocławka. Dlatego pytam się dlaczego nie myśli się o takim ustawieniu np rozkładu jazdy autobusów z PKS z Inowrocławia by ci co potrzebują mogli się dostać na lotnisko ,tym bardziej ,że to jest po drodze do Bydgoszczy. Można by było odpowiednio zaznaczyć na rozkładach jazdy i pod dw lotniczym postawić przystanek dla autobusów taki w jedną jak i drugą stronę. Jeżeli chodzi o połączenie BiT to dlaczego nie myśli się o dookoptowaniu Inowrocławia . Wiem ,że takie przymiarki były ale ucichło wszystko w tym kierunku. To jest nie fair.Przypuszczam ze jak kiedyś dojdzie do redukcji województw i zmniejszeniu obecnej ilości to NIEKTÓRE przejdą do innego województwa.
z
zet
W czym problem. Autobus powinien mieć charakter rejsowy ogólnodostępny z przystankami po drodze na lotnisko. Byłaby duża frekwencja i sprzedaż biletów pokryłaby wydatki. Proste ?
E
Ewa
Z TORUNIA
OD WIELU LAT ZMAGAM SIĘ Z UCIĄŻLIWOŚCIĄ DOJAZDÓW NA LOTNISKO...WPIERW TYLKO Z W-WY, TERAZ W NAJLEPSZYM RAZIE GDAŃSK...I BYDGOSZCZ...NIESTETY NIE ZAWSZE MAM ŚRODEK LOKOMOCJI ZAPEWNIONY PRZEZ RODZINĘ / O CZASOKRESIE TAKIEJ " WYPRAWY " NIE WSPOMNĘ.. / DLACZEGO !! PYTAM DLACZEGO !!!!!!!!!!!!!!!

NIE MA ZAPEWNIONEGO TRANSPORTU PRZEZ WŁADZE NASZEGO WOJEWÓDZTWA ?!....

TAKICH OSÓB JEST BARDZO DUŻO...DLACZEGO NASZE POTRZEBY SĄ IGNOROWANE????!!!!!.
B
BYLU
Jak torunianie chcą latać z Bydgoszczy to niech sami sobie fundują linię autobusową. Mówienie, żeby to port sponsorował linię jest wręcz bezczelne. Niektórym się w głowach pomieszało. Proszę bardzo, korzystajcie z Gdańska czy Modlina. Taniej będzie? A może tamtym portom zaproponujcie, żeby sponsorowała linię autobusową do Torunia? Niektórych na prawdę zdrowo powaliło. Tylko Metropolia Bydgoska, a pajaców zostawić samym sobie!
T
Toruńczyk
Juz dawno powinno byc, Bydgoszcz, jako stolica metropoli powinna swinansowac nam mieszkancom Torunia połączenie z lotniskiem, to dla ich dobra, będzie więcej klijentow to się bardziej rozwinie
A
Andrzej
Powinny być linie autobusowe zarówno z Torunia jak i Inowrocławia na lotnisko. Z Inowrocławia możnaby - stosunkowo niewielkim kosztem - ustanowić przystanek na lotnisku, zaś z Torunia przedłużyć linię z dworca PKS.
Godziny przejazdów autobusów należałoby skorelować z godzinami wylotów i przylotów.
Skąd pieniądze? To proste. Zrezygnować z planowanej drogiej i nieekologicznej inwestycji kolejowej do lotniska, co pozwoli zaoszczędzić co najmniej 280 mln zł.
T
Torunianin
Co takiego!?
To jeszcze jej( linii) nie ma!!!
a
antoni
..Ha..Toruniaki przecież nie latają. Wolą sponsorować biznesmena Tadka. A jeśli już, to proponuję taksówki..te z Modlina...
K
Krzysztof
Liczenie rejestracji na parkingach jest niemiarodajne, gdyż na parkingu więcej jest samochodów tych pasażerów, którzy polecieli na krótko (1-2 dni) np do Warszawy, a takie loty opłacają się osobom z pobliskich miejscowości. Pasażerowie z Torunia latają na dłuższe wyjazdy (np. wakacje) a wtedy nie opłaca się zostawiać samochodu na parkingu.
k
kujawiak
Wszyscy chcą lini autobusowej!? Może Pan Marszałek pomyślałby o lini autobusowej z takich miast jak Włocławek, Grudzidz, Inowrocław! Tym bardziej jak wynika z artykułu, Inowrocławianie stanowią drugą po Bydgoszczanach grupę korzystającą z Portu Lotniczego w Bydgoszczy
m
marian
Wszyscy chcą tylko ciekawe kto będzie jeździł
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska