Do zdarzenia doszło w czwartek 3 października około godz. 13.50. Do dyżurnego toruńskiej policji zadzwoniła babcia ponad rocznego chłopca. Przekazała, że do mieszkania na Jakubskim Przedmieściu, w którym opiekowała się malcem, nagle wtargnęła 53-letnia kobieta i zaczęła grozić śmiercią dziecku oraz próbowała dusić chłopca. Doszło do szarpaniny.
Czytaj: Maluch ma kilka lat, a mama - kilka promili
- Jeszcze wczoraj 53-latka została zatrzymana przez policjantów w mieszkaniu zgłaszającej - informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Pod zarzutem narażenia na niebezpieczeństwo dziecka trafiła do policyjnej celi. Dzisiaj funkcjonariusze przekażą do toruńskiej prokuratury materiał dowodowy. Tam doprowadzą także zatrzymaną. O tam jakiej zarzut usłyszy 53-latka zdecyduje prokurator - dodaje.
Do sprawy wrócimy.
Czytaj e-wydanie »