Marszałek Sejmu wyjaśniła, że w grę wchodziły trzy daty, ale wybory prezydenckie odbędą się 10 maja 2020 r. - Jeśli w pierwszej turze wyborów prezydenckich żaden z kandydatów nie osiągnie minimum połowy poparcia, to dwa tygodnie później przeprowadzana zostanie druga tura. Jeśli zajdzie taka potrzeba, to dojdzie do niej 24 maja – mówiła Witek.
Swój start w wyborach zgłosili już Małgorzata Kidawa-Błońska, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Robert Biedroń oraz Krzysztof Bosak. Jeszcze w tym tygodniu swoje ubieganie się o reelekcję może ogłosić prezydent Andrzej Duda.
Choć po niektórych wypowiedziach polityków można odnieść wrażenie, że kampania rezydencka już od jakiegoś czasu trwa w najlepsze, to oficjalnie ruszy ona po opublikowaniu postanowienia w sprawie wyborów w „Dzienniku Ustaw” - co nastąpi w środę lub w czwartek.
Sztaby wyborcze
Szef PO Borys Budka zapowiedział na antenie TNV24, że jak tylko marszałek Sejmu ogłosi datę wyborów, to jego ugrupowane gotowe będzie zaprezentować swój wyborczy sztab. Najprawdopodobniej zrobi to w czwartek lub w piątek.
- Jeszcze przed Radą Krajową, która jest w sobotę (...) Mam już listę nazwisk i wszystko jest zaakceptowane przeze mnie, skonsultowane z Małgorzatą Kidawą-Błońską – mówił Budka. Potwierdził również, że Bartosz Arłukowicz - który wycofał się z kandydowania na szefa PO, aby pomóc Kidawie-Błońskiej - będzie „jedną z osób w sztabie”.
Szefa swojego sztabu przedstawił natomiast Robert Biedroń. Kandydat Lewicy do sprawowania pieczy nad swoją kampanią wybrał wiceprezydenta Łodzi i posła Lewicy Tomasza Trelę. Włodzimierz Czarzasty został szefem komitetu poparcia, a Adrian Zandberg szefem programowym. Z kolei na rzeczniczkę sztabu wybrano posłankę Wiosny Beatę Maciejewską. - Mój sztab to drużyna, która chce budować ze mną dobro wspólne dla Polski, dla naszych obywateli i obywatelek. Zrobimy wszystko, by zwyciężyć! - mówił Biedroń na konferencji w Łodzi.
O swojej gotowości do podjęcia walki o fotel prezydenta zapewnia w mediach społecznościowych szef Ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. - Startuję w wyborach bo chcę zmieniać Polskę na lepsze (...) Polska jest dla wszystkich, nie dla wybranych. Taką Polskę będę chciał budować - mówił w zamieszczonym na Twitterze wideo.
Swoją kandydaturę ogłosił też - tym razem oficjalnie - Szymon Hołownia. Stwierdził, że marszałek Witek „zrobiła wszystko, by kampania zaczęła się jak najpóźniej”, ale dodało to mu „zapału i chęci do walki”. - Dla nas każdy termin jest dobry, bo w każdym zamierzamy wygrać – mówił.
Sondaż prezydencki
Choć Andrzej Duda wstrzymuje się z ogłoszeniem swojej kandydatury, według najnowszego sondażu IBRiS dla „Polityki” to właśnie on na największe szanse na (ponowne) objęcie prezydentury. Chęć oddania głosu na obecnego prezydenta deklaruje 42 proc. badanych. Drugie miejsce zajmuje Małgorzata Kidawa-Błońska, z wynikiem 26, proc., a trzecie Robert Biedroń - 8. proc. Dalsze pozycje zajmują: : Szymon Hołownia (6 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (5 proc.) i Krzysztof Bosak (5 proc.). 8 proc. respondentów nie ma jeszcze swojego kandydata.
Piotr Zaremba podsumowuje 2019 rok. Co się udało, a co nie?
