Po śmierci Krzysztofa Wrzesińkiego miastem i gminą Lubraniec rządzi mianowany przez premier Beatę Szydło Jacek Kowalewski (PiS). Ale wybory przedterminowe już w niedzielę. I po przeliczeniu głosów okaże się, czy wyłoniony zostanie burmistrz w pierwszej turze, czy potrzebna będzie dogrywka, czyli druga tura 18 grudnia.
Kandydatów na burmistrza zgłosiły cztery komitety wyborcze: „Lubraniec. Prawi i Sprawiedliwi” - Jacka Kowalewskiego, „Wspólnota Samorządowa” - Stanisława Budzyńskiego, SLD - Agatę Wojtkowską i Komitet Zdzisława Drzewieckiego - właśnie Zdzisława Drzewieckiego.
Jacek Kowalewski związany jest z Lubrańcem od zawsze, chociaż w tym mieście długo nie pracował. Był zatrudniony m.in. we Włocławku, ale także w Aleksandrowie Kujawskim. We Włocławku pracował w urzędzie miasta jako inspektor oświaty, w Aleksandrowie Kujawskim był dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych. Ale jednocześnie był radnym w Lubrańcu. Został dwukrotnie wybrany przez mieszkańców do sprawowania mandatu w samorządzie.
Jacek Kowalewski jest członkiem PiS. I jak pisze Marzenna Drab, jedynym kandydatem rekomendowanym przez Prawo i Sprawiedliwość na burmistrza.
Stanisław Budzyński to wicestarosta włocławski. W ostatnich wyborach parlamentarnych startował z listy PiS. W przedterminowych wyborach na burmistrza Lubrańca zgłoszony został jednak przez Wspólnotę Samorządową. Rekomendacji PiS bowiem nie uzyskał.
Stanisław Budzyński jest weterynarzem z wykształcenia. Mieszka w Zgłowiączce. Ma też doświadczenie samorządowe. W radzie miasta i gminy Lubraniec zasiadał przez dwie kadencje, przez kolejne dwie kadencje z kawałkiem był też przewodniczącym rady powiatu we Włocławku.
Przeczytaj także: Tragedia pod Brodnicą. Pociąg uderzył w auto osobowe!
Alternatywną wobec PiS kandydatką w tych wyborach samorządowych jest bezpartyjna Agata Wojtkowska, nauczycielka języka polskiego w lubranieckim liceum, a prywatnie żona prezydenta Włocławka, Marka Wojtkowskiego. Została zgłoszona przez Komitet Wyborczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale ma także poparcie innych partii politycznych z Lubrańca - Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Bezpartyjnym kandydatem na burmistrza Lubrańca jest także Zdzisław Drzewiecki, mieszkający ostatnio co prawda we Włocławku, ale przed laty był związany z gminą Lubraniec, bo tutaj mieszkał, chodził do szkoły, a nawet pracował. Był zatrudniony w lubranieckim urzędzie miasta w latach 1977-1991 w referacie budowlanym. Obecnie prowadzi firmę usługowo-transportową.
Do drugiej tury wyborów w Lubrańcu dojdzie, jeśli żaden z czterech kandydatów nie uzyska więcej niż połowy ważnie oddanych głosów. W takim przypadku 18 grudnia zmierzy się dwóch kandydatów z największą liczbą głosów uzyskanych w pierwszej turze.
INFO Z POLSKI odc.12 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.