1 z 3
Przewijaj galerię w dół

fot. Fot. Andrzej Bartniak
Entuzjastki nordic walking z Borów Tucholskich wymyśliły patent: na sękate kijki nakładają końcówki zrobione z ogrodowego węża. Dzięki temu kijki służą dłużej. Przede wszystkim, nie rozdzielają się na końcach.
2 z 3

fot. Fot. Andrzej Bartniak
Codziennie, ok. godz. 19 panie z Miedzna w gminie Osie wyruszają w trasę. Chwalą sobie nordic walking, bo nie tylko poprawia kondycję. Codzienna wyprawa jest dobrą okazją do plotek z sąsiadkami. Na ich cześć, trasa z Miedzna zyskała miano kobiecej.