Działacze Toruńskiego TOPZ odebrali sygnał w piątek, 12 stycznia 2024. Dotyczył psa, przebywającego w wyjątkowo złych warunkach.
- Drobne wychudzone ciałko, trzęsące się z zimna, upięte krótkim łańcuchem do czegoś co z porządną budą nie miało nic wspólnego - opisują przedstawiciele toruńskiej organizacji na rzecz zwierząt sobotnią interwencję. - Wokół budy błoto, odchody, i ani śladu wody, czy miski z jedzeniem. Sunia przypominała szkielecik, któremu można policzyć wszystkie żebra, wystające kolce biodrowe i kręgosłup, który był niemal oddzielony od chudego ciałka, dopełniały widoku.
Pies okazał się suczką. Została odebrana właścicielom w asyście policji. Teraz Zula - tak dali jej na imię tymczasowi opiekunowie - wymaga szczególnej opieki. - Doprowadzenie Zuli do pełnego zdrowia to proces długi i kosztowny, dlatego po raz kolejny jesteśmy zmuszeni prosić Was o pomoc - dodają działacze.
Kto może, niech pomoże. Link do zbiórki na rzecz Zuli - tutaj: Akcja dla Zuli
Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:
