- Gałęzie i kawałki ściętych drzew porozkładane są wszędzie, nawet na miejscach parkingowych - oburza się Jerzy, mieszkaniec ul. Morskiej. - Jak zawieje wiatr, to robi się zupełny bałagan. Czemu nikt nie sprząta tego na bieżąco? - dodaje.
- Wycinka planowo zakończy się w przyszłym tygodniu, wtedy też wszelkie pozostałości po pracach zostaną usunięte - powiedziano nam w Spółdzielni Mieszkaniowej "Zjednoczeni".
Czytaj e-wydanie »