Rywale bydgoszczan do spotkania przystąpią w wyśmienitych nastrojach. W środę rozgromili na wyjeździe Chojniczankę 6:1, psując inaugurację sztucznego oświetlenia. - Ten wynik wzbudza w nas duży szacunek - mówi trener Daniel Osiński. - Strzelić sześć goli to wielki wyczyn, a uczynić to na boisku rywala to jeszcze większe osiągnięcie. Z należytym respektem podejdziemy do niedzielnego meczu. Zresztą szanujemy każdego rywala. Jednak pojedziemy do Bytowa po zwycięstwo - zapowiada szkoleniowiec zawiszan.
Ekipa Zawiszy wróciła ze Stalowej Woli w czwartek około godz. 2. Ci, którzy grali ze Stalą mieli tego dnia odnowę. Pozostali odbyli normalne zajęcia. Dziś i jutro wszyscy odbędą normalne zajęcia przygotowujące ich do niedzielnego spotkania w Bytowie.
Wszyscy piłkarze są do dyspozycji. Lekki uraz leczy Blażo Igumanović. Z kolei Maciej Kona był poobijany po środowym meczu. Jednak do niedzieli obaj powinni być w pełni sił.
Brak poważniejszych kontuzji musi cieszyć, ponieważ w zespole panuje rywalizacja, a to podnosi jakość i poziom drużyny. Na każdej pozycji są po dwaj piłkarze praktycznie gotowi do gry. Każdy tylko czeka na szansę wejścia na boisko.
To duży pozytyw. Piłkarzom z Bydgoszczy do pełni szczęścia brakuje jeszcze stabilizacji wyników. Wygrana ze Stalą była trzecią z rzędu. Kolejne zwycięstwo wprowadziłoby do zespołu niezbędny spokój.
Trener Zawiszy Bydgoszcz po meczu z Rozwojem Katowice
Jednak o wygraną w Bytowie nie będzie łatwo. Zespół prowadzony przez Tomasza Kafarskiego zalicza się do czołówki, a jeśliby wygrał zaległy mecz, to zostałby liderem. To pokazuje skalę trudności.
Cechą charakterystyczną gry Bytovii jest bardzo dobrze zorganizowana defensywa z trzema środkowymi obrońcami oraz pomysłowo wykonywane stałe fragmenty gry, po których bytowianie zdobywają większość bramek.
Smaczkiem meczu powinien być pojedynek najlepszych strzelców obu drużyn. Szymon Lewicki z Zawiszy, który zdobył 5 bramek, jest na 2. miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych. O jedno trafienie wyprzedza go Janusz Surdykowski z Bytovii.
To będzie pierwsze oficjalne spotkanie obu drużyn.
Program 9. kolejki - piątek: GKS Bełchatów - Arka Gdynia (18); sobota: Rozwój Katowice - Wisła Płock (15), Miedź Legnica - MKS Kluczbork (18), Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie Sosnowiec (18), Olimpia Grudziądz - GKS Katowice (18); niedziela: Stomil Olsztyn - Chrobry Głogów (12.45), Pogoń Siedlce - Wigry Suwałki (16), Bytovia - Zawisza (17), Chojniczanka - Dolcan Ząbki (19).