https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowy "Wyczółkowski" do obejrzenia w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy

Tomasz Czachorowski
Tomasz Czachorowski
Przez najbliższe dwa miesiące mieszkańcy Bydgoszczy i całego regionu będą mogli oglądać w Muzeum Okręgowym im. Leona Wyczółkowskiego jego niezwykle ciekawy obraz "W pracowni malarza".

Jak informuje muzeum obraz to zrabowane podczas II wojny światowej dzieło, które powróciło do Muzeum Narodowego w Warszawie dzięki staraniom Witolda Koniecznego i Romana Kruszewskiego. Współwłaściciele wydawnictwa "Wiedza i Praktyka", kiedy dowiedzieli się o licytacji obrazu w Niemczech, postanowili go wykupić, a następnie przekazać Muzeum Narodowemu. Teraz eksponat trafił do Bydgoszczy, gdzie można go podziwiać na wystawie stałej "Twórczość Leona Wyczółkowskiego" w Domu Wyczółkowskiego na Wyspie Młyńskiej.

- Bohaterka obrazu porównuje fotografię mężczyzny z zamówionym na jej podstawie portretem. Przystojny, elegancki mężczyzna z portretu pokazanego na sztalugach, to zapewne ktoś jej bliski i najpewniej, wnosząc z klimatu płótna, nie żyje - opisują obraz muzealnicy. - "W pracowni malarza" jest pośród buduarowych obrazów Wyczółkowskiego wyjątkiem. Nie ma w nim radości życia, atmosfery flirtu, zauroczenia sztuką, pustej elegancji scen widocznej na innych płótnach. Jest za to śmierć, żałoba, melancholia.

Obraz można oglądać od piątku. - W czasie weekendu cieszył się dość dużą popularnością - mówi pracownica muzeum. - Myślę, że odwiedzających z każdym dniem będzie więcej. Obraz będzie można oglądać przez dwa miesiące.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska