Mężczyzna odwiedzał salon od dłuższego czasu. Interesował się wystawionym samochodem wartym 85 tys. zł. W końcu zadeklarował, że samochód kupuje. Podpisał się pod wstępną umową sprzedaży.
Przeczytaj również: Przedsiębiorca ze Skępego ukradł i sprzedał samochody warte aż półtora miliona złotych!
W ubiegły piątek dostarczył do salonu dowód wpłaty 85 tys. zł. Potem odjechał nowym autem.
- Pracownicy dopiero po fakcie zorientowali się, że padli ofiarą oszusta - mówi Anna Smarzak, z KWP w Lublinie. - Mężczyzna zamiast 85 tys. złotych, przelał na konto salonu jedynie 10 złotych. Sfałszował wydrukowane potwierdzenie dokonanej transakcji.
Przeczytaj również: Policjanci zamieszani w kradzieże samochodów. Kto się boi Ryszarda S.?
Oszust został zatrzymany przez policjantów w czwartek. Policjanci odzyskali wyłudzone auto, które wróciło już do salonu samochodowego
39-letni mężczyzna odpowie za oszustwo.
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"