Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykładowca UMK otrzymał wiadomość z pogróżkami

jm
Rzecznik dyscyplinarny UMK bada sprawę pogróżek, które otrzymał jeden z wykładowców z Wydziału Prawa i Administracji uniwersytetu.
Rzecznik dyscyplinarny UMK bada sprawę pogróżek, które otrzymał jeden z wykładowców z Wydziału Prawa i Administracji uniwersytetu. Grzegorz Olkowski
Rzecznik dyscyplinarny UMK bada sprawę pogróżek, które otrzymał jeden z wykładowców uniwersytetu.

"Witam. Mamy nadzieję, że pomimo tego, że mówił Pan na swoich wykładach o Unii Europejskiej, to nie jest pan lewakiem, bo takich ludzi na naszym roku nie szanujemy i mogłoby to obrócić się źle wobec Pana. Pozdrawiamy" - elektroniczna wiadomość o takiej treści trafiła do wykładowcy z Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.

Czytaj też: Badania za 400 tysięcy trafiły do... kosza

Sprawa do rektoratu UMK trafiła we wtorek i od razu została skierowana do rzecznika dyscyplinarnego UMK. Nadawca wiadomości nie został jeszcze zidentyfikowany. - W prowadzonym postępowaniu ocenimy, na ile pogróżki spełniają definicję czynu zabronionego - informuje Ewa Walusiak-Bednarek z Biura Prasowego UMK w Toruniu.

Jaka kara może czekać nadawcę za strony UMK? - Sprawa jest dość poważna, ale trudno powiedzieć co w tej sytuacji zaproponuje rzecznik - informuje Ewa Walusiak-Bendarek. - To zależy od wielu czynników, między innymi od postawy tej osoby. Najwyższa z możliwych kar, to wydalenie z uczelni.

Do sprawy wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska