- Dyżurnego Straży Miejskiej zadzwonił mieszkaniec ulicy Zatorze, prosząc o interwencję w związku z podejrzeniem pozbywania się fekaliów, niezgodnie z obowiązującymi przepisami - relacjonuje Dariusz Rębiałkowski, rzecznik włocławskim municypalnych. - Według zgłaszającego, w okolicy unosił się fetor wylewanego na pole szamba.
Na miejsce udali się strażnicy z ekopatrolu. Okazało się, że rzeczywiście jeden z mieszkańców pozbywał się w ten sposób zawartości z szamba. Nałożyli na niego mandat.
Straż miejska przypomina, że zgodnie z uchwałą Rady Miasta we Włocławku „nieczystości ciekłych gromadzonych w zbiornikach bezodpływowych należy pozbywać się za pośrednictwem przedsiębiorcy z częstotliwością uzależnioną od ilości wytwarzanych na terenie nieruchomości nieczystości ciekłych, zapewniając ciągłość użytkowania zbiornika.”
