Wypadek wydarzył się około godz. 1 w nocy na trasie Sypniewo-Więcbork w miejscowości Jeleń (gmina Więcbork w powiecie sępoleńskim). Kierujący autokarem marki mercedes na łuku drogi nagle stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewą stronę jezdni, a następnie wpadł do przydrożnego rowu. Autokar przewrócił się na lewy bok.
Autokar jechał z Koszalina do Warszawy. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, 15 osób było już na zewnątrz pojazdu. Strażacy ewakuowali 2 osoby przez tzw "szyberdachy" a następnie pomagali udzielać pomocy medycznej zespołowi pogotowia ratunkowego.
Cztery pasażerki w wieku 65,59,51 i 36 lat - mieszkanki powiatu koszalińskiego i czarneńskiego z obrażeniami ciała trafiły do szpitala w Więcborku. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostali po przebadaniu przez służby medyczne zostali przewiezieni do remizy OSP w Sypniewie, skąd przed godziną 5 rano ruszyli w dalszą podróż do stolicy podstawionym przez przewoźnika zastępczym autobusem. - Prawdopodobną przyczyną było niedostosowanie prędkości autobusu do warunków drogowych - mówi kpt. Robert Sieg, rzecznik sępoleńskiej straży pożarnej.
Kierowca autokaru był trzeźwy. Policja nie ustaliła jeszcze, co było powodem wypadku. Wiadomo, że jezdnia była mokra z powodu deszczu. Być może kierowca nie dostosował prędkości do warunków.
Czytaj e-wydanie »