Kilka osób, które były na miejscu zdarzenia, zwróciło uwagę na kamerę zainstalowaną na tylnej ścianie autobusu Solaris, w który uderzyło BMW. Zdaniem gapiów, obraz z kamery mógłby pomóc w ustaleniu przyczyn tragedii. Poszliśmy tym tropem.
Przeczytaj również: Wypadek na Wojska Polskiego w Bydgoszczy. Dwie osoby nie żyją [zdjęcia, wideo]
- Niestety, jest to tylko kamera, która włącza się podczas cofania. Ułatwia ona manewrowanie pojazdem, ale nie jest aktywna się gdy pojazd stoi lub porusza się do przodu - powiedział nam szef działu eksploatacji w bydgoskim oddziale firmy Mobilis.
Jak się dowiedzieliśmy, w autobusie nie było też monitoringu.
W wyniku wypadku, który miał miejsce około godziny 23:30 na ulicy Wojska Polskiego, zginęły dwie osoby. BMW, którym jechały, zostało doszczętnie zniszczone.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje