https://pomorska.pl
reklama

Wypadek. - To tragedia obu rodzin - mówi wdowa po zmarłym

(BAS)
fot. arch.
W wypadku zginął 67-letni mężczyzna, potrącony przez pojazd, prowadzony przez 26-latka. Rodziny mieszkają po sąsiedzku, na swój widok odwracają głowy.

www.pomorska.pl/wloclawek

Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek

Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy decyzję sądu I instancji, skazującą Tomasza S. na półtora roku wiezienia za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. 26-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego nie może pogodzić się z wyrokiem. Przekonuje, że jest niewinny, zaś do wypadku doszło między innymi dlatego, że Czesław U., którego rzekomo potrącił kierowanym przez siebie MAN-em, znajdował się pod wpływem alkoholu.

Zmarł po kilku dniach
Tragedia wydarzyła się w maju ub. roku w miejscowości Rybiny w powiecie radziejowskim. Pan Tomasz, cieszący się w swoim środowisku bardzo dobrą opinią, prowadził ciężarówkę, na której zamontowany był dźwig, służący do rozładunku drewna. Był już blisko domu, gdy wyprzedzał rowerzystę. To był Czesław U., 67-letni sąsiad, który chwilę później leżał na szosie. Pogotowie zabrało go do szpitala, wkrótce zmarł.

Zdaniem sądu Tomasz S. "naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że podejmując manewr wyprzedzania rowerzysty nie zachował bezpiecznej odległości, wynoszącej co najmniej 1 metr, czym spowodował uderzenie Czesława U. wysuniętą częściowo podporą dźwigu, która nie została w należyty sposób zabezpieczona.

Pani Gabrieli, żonie Czesława U., niełatwo pogodzić się ze stratą. Ubolewa jednak, że jej tragedia ma jeszcze inny, sąsiedzki wymiar. - Ten Tomek mieszka po sąsiedzku, kiedyś były między nami dobre stosunki, teraz on i jego bliscy na mój widok odwracają głowy - mówi ze smutkiem.

Pogodzić się z faktami
Rozumie, że to był wypadek, że nikt nie chciał, by jej mąż zginął. - Czasem jednak trzeba pogodzić się z faktami, skoro są one potwierdzone opiniami biegłych i wyrokiem sądu - mówi pani Gabriela. Nie chce, aby młody sąsiad, broniąc siebie, naruszał dobre imię zmarłego, którego przecież znał. I wypadek, który zmienił jej życie, nazywa wspólną tragedią dwóch rodzin.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~~gość~~
W dniu 23.04.2010 o 19:17, Gość napisał:

Jeśli to co mówi teraz tak kłuci się z tym co mówiła wcześniej to najlepiej byłoby aby zamilkła i nic nie mówiła. A jak postępowała to wszycy wiedzą.


Sama śmierć jest jest już dla każdego krzywdą .A tu proszę ;wierzyć się nie chce .Języki ludzkie to języki pogardy i nienawiści; języki potępienia dla tych którzy pozostali. Te słowa dotyczą także CIEBIE , bo o TOBIE mówią tak samo; może jeszcze gorzej .
G
Gość
Jeśli to co mówi teraz tak kłuci się z tym co mówiła wcześniej to najlepiej byłoby aby zamilkła i nic nie mówiła. A jak postępowała to wszycy wiedzą.
Z
Zagryziak
W dniu 23.04.2010 o 18:35, Gość napisał:

Szkda pani Gabrielo, że za życia nie troszczyła się pani choć w połowie o swojego męża tak jak troszczy się pani po jego śmierci. Wszyscy wiemy co pani o nim mówiła, każdej napotkanej osobie, która wykazywała chęć słuchania. Żenada i wstyd proszę pani. Jak można być takim obłudnym?


Żenada i wstyd dotyczyć może - IMHO - ciebie. Od bardzo wielu lat egzystuje zasada, że o zmarłych mówi się tylko dobrze, albo wcale. Jak widać - komentując - zapomnialaś o tej tradycyjnej formie uszanowania czyjejś pamięci. Cikawe, jakbyś skomentowala jej zachowanie, gdyby nawet po śmierci kolportowała brzydkie komentarze o zmarłym?
G
Gość
Szkda pani Gabrielo, że za życia nie troszczyła się pani choć w połowie o swojego męża tak jak troszczy się pani po jego śmierci. Wszyscy wiemy co pani o nim mówiła, każdej napotkanej osobie, która wykazywała chęć słuchania. Żenada i wstyd proszę pani. Jak można być takim obłudnym?

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska