Wypadek w Bydgoszczy. Kierowca miał albańskie prawo jazdy. Tyle, że fałszywe

Do stłuczki doszło na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła z ul. Glinki. Okazało się, że kierowca osobowego mercedesa przejechał na czerwonym świetle. Zderzył się z renault. W wyniku tego kierujący mercedesem stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i zjechał w ul. Glinki, uderzył czołowo w stojącego na skrzyżowaniu opla, a ten - w stojącego za nim forda. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Kierowca mercedesa, winny stłuczki, został sprawdzony w systemie informatycznym. Okazało się, że nie ma prawa jazdy. Za spowodowanie kolizji oraz kierowanie bez prawka kierujący został ukarany mandatem - 1000 złotych.

Przeczytaj także: Nowe zasady zdobywania prawa jazdy miały uzdrowić system. A wyszło jak zawsze...
Mężczyzna przyznał, że nigdy nie miał polskiego prawa jazdy. Podczas kontroli pokazał albańskie prawo jazdy. Dokument wzbudził podejrzenia policjanta. Prawko miało niewyraźny nadruk na odwrocie, a z przodu odchodziła folia.

Mężczyzna przyznał się, że półtora roku temu kupił prawo jazdy w internecie. Dał za nie około 10 tysięcy złotych. Wcześniej posiadał ukraińskie prawo jazdy. Drogówka mu je zatrzymała za jazdę po pijanemu.

Postępowanie karne jest prowadzone przez policję z Wyżyn.