https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Ratułowie. 9-latek nadal w ciężkim stanie [ZDJĘCIA]

Łukasz Bobek
Piotr Duraj/Goral.info.pl
9-letni chłopiec, który w sobotę na quadzie wjechał w samochód osobowy - żyje, ale jest w stanie ciężkim. Zajmują się nim lekarze ze szpitala w Krakowie-Prokocimiu.

- Z naszych informacji wynika, że stan 9-latka nadal jest poważny - mówi Jacek Tętnowski, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, która zajmuje się sprawą.

Śledczy prowadzą śledztwo w sprawie wypadku. Wiadomo, że w najbliższych dniach będą chcieli przesłuchać zarówno rodziców 9-latka, jak i kobietę, która prowadziła samochód, w który wjechał quad. - Zaraz po wypadku było to niemożliwe. Zarówno rodzice chłopca, jak i kobieta, która jechała samochodem, byli w dużym szoku. Rodzice pojechali z dzieckiem do szpitala. Będziemy chcieli zrobić to w najbliższym czasie, choć rodzice sami nie widzieli momentu wypadku - mówi prokurator.

Śledczy zamierzają zbadać także sam quad - czy maszyna była sprawna technicznie. Skontrolowany zostanie także samochód. Prokuratura będzie także badała, dlaczego 9-letni chłopiec sam jeździł quadem i wjechał na drogę publiczną.

Do wypadku doszło w ostatnią sobotę w Ratułowie. 9-latek wyjechał quadem z drogi podporządkowanej na główną - wprost pod jadące osobowe audi. Rannemu chłopcu jako pierwszy pomocy zaczęli udzielać strażacy OSP. Potem na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranne dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Krakowie-Prokocimiu.

ZOBACZ KONIECZNIE

FLESZ: Co zabija Polaków?

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
sory , ale juz nie zyje
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska