Kierowca ciężarowego volvo nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w stojącą przed nim ciężarówkę. W ciężkim stanie trafił do szpitala.
Wypadek zdarzył się na krajowej "piętnastce", w podtoruńskim Rogówku, we wtorek po południu. Ciężarowe volvo jechało w stronę Torunia. Jego kierowca nie zachował jednak odpowiedniej odległości od stojącego przed nim ciężarowego mana - i uderzył w przyczepę samochodu.
Torunianin w ciężkim stanie trafił do jednego z toruńskich szpitali. Kierowcy mana nic się nie stało.
Staszny widok, byłem i słyszałem jak się zderzyły , stałem w korku tylko że z drugiej strony jako 3 auto.Podbiegliśmy zobaczyć co i jak . kierowca był zakleszczony masakrycznie, był przytomny i rozmawiał , miał rociety łuk brwiowy , ale obstawiam że od pasa w dół było tragicznie , kierowca tego tira w który uderzył próbował za pomocą łomu jakoś wydostać tego drugiego kierowce ale niestety bez rozcinania blachy było to nie możliwe. Niech spoczywa w POKOJU , nie chce więcej takich wypadków oglądać.
z
znajomy
Kierowca Volvo wczoraj zmarł.Wyrazy współczucia rodzinie zmarłego.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl