https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadki śmiertelne 2011. Firmy ubezpieczeniowe żerują na tragediach w Kujawsko-Pomorskiem

Marek Weckwerth, Fot. Archiwum
Wypadki śmiertelne 2011. Ten motocyklista to ofiara ostatniego weekendu
Wypadki śmiertelne 2011. Ten motocyklista to ofiara ostatniego weekendu
Wypadki śmiertelne 2011. "Pomoc dla poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych, uzyskanie odszkodowań, tel. 793 284...". Takie wpisy znalazły się na naszym forum pod tekstem o tragicznym wypadku drogowym. To wstrętne.

Wielu internautów jest oburzonych. Ich zdaniem, jest to żerowanie na nieszczęściu rodzin ofiar wypadków.

Czytaj też: Hydro-Vacuum Wąbrzeźno. Zarząd zginął na niemieckiej autostradzie. Co dalej z firmą i pracownikami?

Śmierć w rodzinie. Szok i dramat! 

Józef Chabowski wyjeżdżał astrą z sanktuarium maryjnego w Oborach (pow. Golub-Dobrzyń). W wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę sieny zginęła jego teściowa. Teraz jego żona chce uzyskać odszkodowanie za śmierć matki. Skontaktowała się z nią firma zajmująca się pomocą w uzyskiwaniu takich odszkodowań.

5-10 tysięcy złotych - to zwykle wysokość tzw. kwoty bezspornej

Czytaj też i zobacz: Prezes i dwaj członkowie zarządu firmy Hydro-Vacuum z Wąbrzeźna zginęli na autostradzie w Niemczech (foto i wideo)

- Te firmy żerują na biednych ludziach, którzy przeżywają traumę po stracie bliskich - skarży się pan Józef. - A przy tym pobierają ogromne stawki, zwykle połowę kwoty wywalczonej dla rodziny. Gdy człowiek jest w szoku, godzi się.

Pan Chabowski nie wyklucza, że skorzysta z takiej oferty. Nie zastanawiał się jeszcze jak dużej sumy zażąda, ale najpierw musi uporać się z szokiem po wyroku, który zapadł przed sądem w Golubiu-Dobrzyniu. Sprawca skazany został na 1,5 roku pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 4 lata i grzywnę 300 zł.

Firmy: chcemy tylko pomóc

W poniedziałek, po wypadku na krajowej "piątce" pod Szkocją, na forum "Pomorskiej" znalazły się bardzo szybko propozycje kilku firm pomagających poszkodowanym w uzyskiwaniu odszkodowań.

Internauci nie zostawili suchej nitki na tych wpisach (czytaj poniżej). Wśród nich była też oferta - jak ustaliliśmy - firmy Millex z Człopy (Zachodniopomorskie). Jej właścicielka zapewnia, że działa w dobrej wierze, bo rodzinom ofiar należy się odszkodowanie za stratę lub kalectwo bliskich, a nawet za pogorszenie sytuacji finansowej. Nie chodzi tylko o fakt, że bliscy byli jedynymi żywicielami rodziny, ale i o to, że ich zgon lub inwalidztwo pozbawiły rodzinę dochodów.

- Sprawca wypadku płaci odszkodowanie regresem ze swej polisy ubezpieczeniowej OC - wyjaśnia właścicielka i broni się przed posądzeniem o szukanie w ten sposób klientów.

Czytaj też: To miał być bezpieczny weekend na drogach. Ale nie był!

Rafał Ryciuk, prawnik ze Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w wypadkach i Kolizjach Drogowych "Alter Ego" w Warszawie:

- Osoba, której bliski zginął w wypadku drogowym, może domagać się kilku rodzajów odszkodować z polisy OC sprawcy:

* zadośćuczynienie za cierpienie pschychiczne po stracie członka rodziny. Odszkodowania waha się zwykle od 20 do 60- 100 tys. zł, w zależności od statusu majątkowego ofiary

* roszczenie z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej spowodowanej stratą osoby bliskiej

* pokrycie kosztów pogrzebu i stypy. Trzeba przedstawić rachunk

*przejęcie przez ubezpieczyciela sprawcy obowiązku alimentacyjnego za ofiarę wypadku. To wszystko może załatwić nasz ubezpieczyciel, nie trzeba szukać specjalnej pomocy. Tym bardziej że może być ona kosztowna.

***

Oferty firm zajmujących się odszkodowaniami są już dobrze znane pacjentom oddziałów ratunkowych w szpitalach. Pracownicy tych kancelarii śledzą też uważnie portale mediów. Jak pokazuje nasze doświadczenie robią to także po to, by umieszczać na forach dyskusyjnych swoje reklamy, co jest sprzeczne z regulaminem forum, ale przede wszystkim - wstrętne. Te wpisy od razu usuwamy. Bo nikt z nas nie daje wiary w zapewnienia o służbie i pomocy rodzinom poszkodowanych. Przecież chodzi im o pieniądze.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KasiaBBBBIBIBO
W kwestii usług prawniczych związanych z odszkodowaniem, zadośćuczynieniem polecam GOCALDla mnie zawsze liczyła się jakość. Lubię dobre rzeczy. Wolę zjeść mniej a coś wartościowego, smacznego, odżywczego niż zapchać żołądek byle czym. Wolę jeździć jednym dobrym samochodem niż rozpadającymi się trzema gruchotami i sprawdzać który dzisiaj odpali. Dobrze wybrać GOCAL zamiast kancelarii która co chwilę będzie chciała pieniędzy za jakieś czynności lub jakiejś innej firmy prawniczej która co chwilę będzie podwyższała aneksami swoją wartość procentową od świadczeń które uzyskają. Cenisz komfort i stabilizację? Lubisz mieć dostęp w każdej chwili do informacji na temat sprawy? Chcesz jako klient czuć się wyjątkowo. To wszystko zapewnia GOCAL.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska