Wyremontują szpital w Golubiu-Dobrzyniu

Do 2016 r. wszystkie szpitale powinny być dostosowane do wymogów sanitarno-technicznych określonych przez ministra zdrowia. Marszałek województwa obiecał szpitalowi w Golubiu-Dobrzyniu zwrot ponad 63 proc. kosztów remontu, ale problemem okazał się wkład własny.

Od kilku miesięcy radni miejscy podpytywali burmistrza Romana Tasarza o sytuację szpitala, powołując się na krążące pogłoski o jego fatalnej kondycji. Burmistrz pytał swojego sekretarza Jacka Foksińskiego, przewodniczącego Rady Powiatu, czyli właściciela szpitala, ale niewiele z tego wynikało. Dlatego na wniosek radnych włodarz postanowił zorganizować debatę na temat szpitala (14 maja o godz. 17 w sali nr 1 urzędu miejskiego). Mają na nią przyjechać samorządowcy z całego powiatu, ale mogą w niej wziąć także udział wszyscy zainteresowani mieszkańcy.

- Chciałbym przede wszystkim, aby na tym spotkaniu pojawiła się pełna informacja o stanie szpitala, bo docierają do nas sprzeczne wiadomości - tłumaczy burmistrz. - Potem wspólnie powinniśmy zastanowić się, co zrobić, aby pomóc lecznicy, jeśli rzeczywiście jest taka potrzeba.

Burmistrz ma zaproponować, aby gminy zrzuciły się na szpital, stając się jego udziałowcami.

Michał Kamiński, prezes spółki szpitalnej mówi: - To propozycja burmistrza wysunięta w stosunku do właściciela spółki, czyli powiatu, więc nie chciałbym jej komentować.
Tymczasem w tym tygodniu prezes podpisał w urzędzie marszałkowskim aneks, który zasadniczo wpływa na sytuację lecznicy. - Poprosiliśmy o zmianę zakresu rzeczowego projektu dostosowawczego - tłumaczy. - Pozwala to nam zmniejszyć jego koszty, które są po naszej stronie, ale - co najistotniejsze - daje nam też czas na realizację projektu do końca 2014 r. Dzięki czemu jego wykonanie staje się realne.

Wcześniejszy termin, ustalony w 2008 r., upływał z końcem ubiegłego roku. - Przy czym oczywiście mieliśmy już wstępną zgodę na jego przesunięcie, uwarunkowaną tym, czy zaproponowane przez nas propozycje zmian do umowy zostaną zaakceptowane. I właśnie zostały - wyjaśnia prezes. Jakie to będą zmiany? Szpital zrezygnował z remontów pomieszczeń, które nie są bezpośrednio związane z działalnością stricte medyczną, tylko pomocniczą. Modernizacji zostaną zaś poddane wszystkie oddziały szpitalne oraz blok operacyjny.

Szpital przygotowuje się właśnie do ogłoszenia przetargu na zakup aparatu echo i wyposażenie bloku operacyjnego. Kolejnym etapem będą prace budowlane (płytowanie, malowanie).

W ramach dostosowania się do wymogów lecznica wymieniła już instalację centralnego ogrzewania i okna. Całkowita wartość projektu to 6 mln 156 tys. zł.