Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrobisko zasypali niezidentyfikowaną "czarną masą". Prawdopodobnie szkodliwą

(bart)
Archiwum
Według nieoficjalnych informacji, wyrobisko po żwirze zasypywano czymś, co nie powinno tam trafić. Skład ciemnej masy na razie jest zagadką.

W najbliższych dniach na biurko Józefa Gawrycha, kierownika Wydziału Ochrony Środowiska Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Świeciu, powinna trafić laboratoryjna ekspertyza określająca czy odpady, jakie przywieziono do Kozłowa, mogą być tam składowane.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, czarna masa, która wzbudziła podejrzenia mieszkańców wsi, nie mieści się w wykazie nieszkodliwych odpadów, na jakich przywóz uzyskała zgodę firma zamierzająca zająć się wypełnieniem wyrobiska po glinie.

Zobacz także: Na wysypisku w Szczepankach wyrośnie zieleń. To będzie teren do rekreacji

Na razie trudno ocenić, jaki wpływ na środowisko może mieć odpad i czy w ogóle mu zagraża? Niewykluczone, że wprawdzie skład chemiczny dyskwalifikuje ten odpad, ale jest on na tyle niegroźny, że nie ma większego ryzyka skażenia wód gruntowych.

Aby móc wyrokować na ten temat ,b>potrzebna jest dokładna analiza. - Gdy będziemy nią dysponować, podejmiemy stosowne kroki - mówi stanowczo Gawrych. - Na pewno nie pozwolimy na to, by ktoś grał nam na nosie. Dlatego prawdopodobnym scenariuszem jest nakaz wywiezienia wszystkiego, co nie jest zgodne z pozwoleniem, jakim dysponuje przedsiębiorca.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska