Sejm podjął ją w grudniu 2000 roku. Tuż przed końcem urzędowania minister ochrony środowiska, Antoni Tokarczuk, podpisał porozumienie z dwoma konsorcjami ubiegającymi się o kontrakt na budowę tamy. Resort zlecił im opracowanie dokumentacji technicznej i inne prace poprzedzające budowę zapory. Potrwa to półtora roku.
W listopadzie ub. roku zarejestrowano we Włocławku Stowarzyszenie na Rzecz Budowy Stopnia Wodnego na Wiśle. Założyli je samorządowcy z powiatu aleksandrowskiego i włocławskiego, nadwiślańskich gmin oraz miasta Włocławka. Pierwszym krokiem stowarzyszenia jest zorganizowanie w najbliższy poniedziałek konferencji w Nieszawie. Udział zapowiedzieli m.in. minister ochrony środowiska, marszałek i wojewoda kujawsko-pomorski, szefowie obu konsorcjów oraz naukowcy.
Prezes stowarzyszenia, były poseł Stanisław Pawlak nie kryje, że celem konferencji jest przyspieszenie prac nad budową tamy. - _Życie dowiodło już, że skoro nic się w tej sprawie nie dzieje, znów ożywają utopijne pomysły ekologów, dotyczące zburzenia włocławskiej tamy, czy przekopania wzdłuż Wisły kanału z Płocka do Włocławka. Chcemy publicznie przeciwstawić się tym bzdurnym projektom - _mówi poseł Pawlak.
